WTA Pekin: Bouchard źle się poczuła i poddała spotkanie, Keys czeka na Radwańską

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Sydney Low /
Newspix / Sydney Low /
zdjęcie autora artykułu

Eugenie Bouchard nie ukończyła spotkania z Andreą Petković z powodu zawrotów głowy, natomiast Carla Suarez po raz pierwszy od czerwca wygrała dwa spotkania singlowe z rzędu.

Eugenie Bouchard w ostatnim czasie nie startowała w turniejach, ponieważ nadal nie była w pełni sił po wstrząśnieniu mózgu, którego doświadczyła przed meczem IV rundy US Open z Robertą Vinci. Kanadyjka opuściła więc imprezę w Tokio oraz nie obroniła punktów za ubiegłoroczny finał w Wuhanie, a na korcie pojawiła się dopiero w Pekinie.

21-latka w poniedziałek wyszła na kort w stolicy Chin, aby rozegrać spotkanie I rundy z Andreą Petković. Nagle przy stanie 2:6 i 1:1 Kanadyjka stanęła pod bandami i wyraźnie trzymała się za nos. Po kilku chwilach zasygnalizowała sędzi, że potrzebuje pomocy i udała się w kierunku swojej ławeczki. Błyskawicznie pojawił się przy niej lekarz i zmierzył jej ciśnienie. Tenisistka urodzona w Montrealu ze łzami w oczach poddała pojedynek, a oficjalnym powodem były zawroty głowy. Rywalką Niemki w II rundzie będzie Samantha Stosur, pogromczyni Moniki Niculescu.

Madison Keys przegrała pierwszego seta 3:6 z Kateryną Bondarenko natomiast już na początku drugiego musiała bronić break pointa. Amerykanka poradziła sobie jednak w trudnym dla siebie momencie i od tej chwili całkowicie zdominowała rywalizację, oddając kwalifikantce z Ukrainy tylko jednego gema. 14. rozstawiona czeka teraz na lepszą z pary Agnieszka Radwańska / Mona Barthel.

Carla Suarez pierwszy raz od czerwcowych zmagań w Birmingham wygrała dwa mecze singlowe z rzędu. Hiszpanka w poniedziałek pokonała Monicę Puig 7:6(5), 6:2 i o ćwierćfinał turnieju rangi WTA Premier Mandatory w Pekinie powalczy z albo z Timeą Bacsinszky albo Marianą Duque.

China Open, Pekin (Chiny) WTA Premier Mandatory, kort twardy, pula nagród 5,678 mln dolarów poniedziałek, 5 października

II runda gry pojedynczej:

Carla Suárez (Hiszpania, 7) - Mónica Puig (Portoryko, Q) 7:6(1), 6:2 Madison Keys (USA, 14) - Kateryna Bondarenko (Ukraina, Q) 3:6, 6:1, 6:0 Roberta Vinci (Włochy, 15) - Alison van Uytvanck (Belgia) 6:2, 6:2 I runda gry pojedynczej

:

Andrea Petkovic (Niemcy, 13) - Eugenie Bouchard (Kanada) 6:2, 1:1 krecz Mirjana Lucić (Chorwacja) - Irina-Camelia Begu (Rumunia) 6:1, 3:6, 6:3 Samantha Stosur (Australia) - Monica Niculescu (Rumunia) 6:3, 6:2

Źródło artykułu:
Komentarze (52)
Seb Glamour
5.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No bez przesady....nie jestem aż tak przekorny by jedną ze swych ulubienic tytułować Pinokiem;)Dobra,zmierzamy do mety....chcesz podpowiedź?;)  
avatar
GD_Sylwusiek
5.10.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Biedna Genie  
Seb Glamour
5.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i Bondarenko wymiękła z Alicią czyli jest tak,jak miało być;)  
omi ex machina
5.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powinna zakończyć sezon i to by chyba była najlepsza decyzja jaką by teraz podjęła i w pełni dojść do siebie by nie było śladu po tamtym zdarzeniu , a jak widać cały czas odczuwa skutki ;/