Challenger Mohammedia: Deszcz pokrzyżował plany Kamilowi Majchrzakowi

Zdjęcie okładkowe artykułu: East News /  / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak
East News / / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak
zdjęcie autora artykułu

Kamil Majchrzak wyszedł zgodnie z planem o godz. 15:00 do pojedynku finałowego z Roberto Carballesem, ale już po kilku minutach ich mecz w Mohammedii został przerwany przez opady deszczu.

Kamil Majchrzak (ATP 338) już w pierwszym gemie mógł postarać się o przełamanie, ale Roberto Carballes (ATP 141) obronił dwa break pointy i utrzymał serwis. Panowie rozegrali jeszcze jeden punkt przy podaniu 19-letniego piotrkowianina, po czym zeszli z kortu, bo z chmur nad Mohammedią zaczął padać deszcz.

Organizatorzy liczyli jeszcze, że mecz uda się wznowić po godz. 18:30 czasu polskiego, ale aura nie odpuszczała. Ostatecznie podjęto decyzję o przełożeniu spotkania na niedzielę. Polak i Hiszpan powrócą do walki o tytuł w Maroku w samo południe naszego czasu. Jeśli Majchrzak zwycięży, to będzie to dla niego premierowy triumf w imprezie rangi ATP Challenger Tour.

Nasz reprezentant odniósł dzięki dobrej grze w Mohammedii nie tylko korzyść punktową (powróci do Top 300 i znajdzie się na najwyższym miejscu w karierze) i finansową. Polak otrzymał również specjalną przepustkę (special exempt) do głównej drabinki zawodów, które w kolejnym tygodniu odbędą się w Casablance. Jego rywalem w I rundzie marokańskiego turnieju będzie nienotowany aktualnie w rankingu ATP zawodnik gospodarzy, występujący z dziką kartą Amine Ahouda.

Morocco Tennis Tour, Mohammedia (Maroko) ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 42,5 tys. euro sobota, 10 października

finał gry pojedynczej:

Kamil Majchrzak (Polska, Q) - Roberto Carballés (Hiszpania, 7) 0:1 *do dokończenia w niedzielę

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Kto wygra turniej w Mohammedii?
Kamil Majchrzak
Roberto Carballes
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (8)
avatar
jadro ciemnosci
11.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale zajebista wymiana teraz była!  
avatar
jadro ciemnosci
11.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trochę za nerwowo w tym 1 secie tie-breaku Kamil. Nieco zlekceważył Hiszpana przy piłce setowej myśląc, że nie dojdzie do siatki tak dobrze.  
AkL
11.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Świetny turniej Kamila, będzie wisienka?  
avatar
Kike
10.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może i dobrze bo trema zejdzie. I patrzcie jakie dobre losowanie w następnym turnieju.