Pięć meczów i wszystkie wygrane bez straty seta. Ani jedna z dziesięciu rozegranych w partii, w której straciłby więcej niż trzy gemy. Novak Djoković w arcymistrzowskim stylu sięgnął po tytuł w China Open, udowadniając, że w Pekinie nie ma niego mocnych. W niedzielnym finale Serb pokonał 6:2, 6:2 swojego wielkiego rywala, Rafaela Nadala.
Watch this! Stunning tennis from both #Djokovic and #Nadal inc. a tweener! Crowd go crazy! #tennis #ChinaOpen http://t.co/wRZIkZFnDq
— TennisTV (@TennisTV) October 11, 2015
Djoković błyskawicznie przejął kontrolę na korcie, już w gemie otwarcia uzyskując przełamanie. W szóstym swoją okazję miał Nadal, ale Serb z łatwością oddalił dwa break pointy, a po chwili sam wywalczył kolejne przełamanie, wychodząc na prowadzenie 5:2. Seta zakończył zwycięstwem 6:2, wieńcząc go winnerem z forhendu.
Nadal nie miał żadnej broni, by przeciwstawić się znakomicie prezentującemu się rywalowi. Owszem, Hiszpan w pięknym stylu wygrał kilka wymian, ale na przestrzeni całego meczu oraz w decydujących momentach przewaga tenisisty z Belgradu nie podlegała dyskusji.
W trzecim gemie drugiego seta Nadal z grymasem bólu chwycił się za stopę i poprosił o interwencję medyczną. Po wizycie fizjoterapeuty tenisiści wrócili do gry i Hiszpan natychmiast został przełamany.
Djoković miał przewagę seta i breaka, ale nie zamierzał zwalniać tempa. Czuł swoją wyższość i robił wszystko, aby zwyciężyć jak najwyżej. Dodatkowo niepewny swojej gry, często uderzający nieczysto z forhendu oraz podejmujący złe decyzje Nadal ułatwiał mu zadanie, jak w gemie piątym, w którym Hiszpan oddał podanie błędami własnymi, w tym forhendem w siatkę po returnie w samą linię Djokovicia przy piłce na przełamanie.
Przy prowadzeniu 6:2 i 5:2 Djoković serwował, aby zakończyć mecz. Nie wykorzystał dwóch meczboli, bo przy pierwszym Nadal posłał kończący forhend, a następnie Serb zagrał nieudany skrót. Ale przy trzeciej piłce meczowej lider rankingu ATP zaserwował asa i mógł wznieść ręce w górę w geście triumfu.
Stats: here's how Djokovic overcame Nadal this evening in Beijing. #tennis pic.twitter.com/lufIKHSpRG
— TennisTV (@TennisTV) October 11, 2015
Była to 45. konfrontacja tych tenisistów w cyklu ATP World Tour. Bilans wciąż jest korzystniejszy dla Nadala (23-22), ale Djoković wygrał wszystkie ich tegoroczne pojedynki, zwyciężając bez straty seta zarówno w bastionach Hiszpana (Monte Carlo i Rolanda Garros), jak i w swoim ulubionym Pekinie.
Djoković wciąż pozostaje niepokonany w China Open. Belgradczyk rozegrał w tym turnieju 29 meczów i wszystkie wygrał, zdobywając sześć tytułów. Łącznie dla Djokovicia był to 82. finał w głównym cyklu w karierze, w którym zdobył 56. tytuł. W obecnym sezonie ma na koncie już osiem tytułów mistrzowskich (Australian Open, Indian Wells, Miami, Monte Carlo, Rzym, Wimbledon, US Open i Pekin) oraz cztery przegrane mecze o tytuł (Dubaj, Roland Garros, Toronto i Cincinnati).
Novak #Djokovic and Rafa #Nadal pose with their trophies (and new cuddly toys) in Beijing. http://t.co/kRsZ9uv0ca pic.twitter.com/s6HkY3IlQJ
— TennisTV (@TennisTV) October 11, 2015
Nadal natomiast grał w swoim 97. finale w karierze i nie zdobył 68. tytułu. W obecnym sezonie tenisista z Majorki wygrał trzy turnieje - Buenos Aires, Stuttgart i Hamburg.
China Open, Pekin (Chiny)
ATP World Tour 500, kort twardy, pula nagród 2,7 mln dolarów
niedziela, 11 października
finał gry pojedynczej:
Novak Djoković (Serbia, 1) - Rafael Nadal (Hiszpania, 3) 6:2, 6:2
finał gry podwójnej:
Vasek Pospisil (Kanada) / Jack Sock (USA) - Edouard Roger-Vasselin (Francja, 4) / Daniel Nestor (Kanada, 4) 3:6, 6:3, 10-6
#dziejesiewsporcie: sędzia obraził rugbystę. Nazwał go piłkarzem
Jest jedynym tenisistą który uzyskał nad Rafą przewagę w każdym wymiarze włącznie z ment Czytaj całość