W drugim kolejnym meczu Rafael Nadal przeszedł test returnu i odporności psychicznej. Po dramatycznym zwycięskim dopiero po tie breaku trzeciego seta pojedynku z Ivo Karloviciem w czwartek Hiszpan stanął naprzeciw kolejnego "serwismana", Milosa Raonicia. I poradził sobie o wiele lepiej. Nadal już w drugim gemie wywalczył przełamanie i wygrał pierwszą partię 6:3. W drugiej do zwycięstwa potrzebował tie breaka, w którym triumfował 7-3.
- Na korcie czułem się dobrze. Cieszyłem się meczem. Mój serwis pracował o wiele lepiej niż w środę. Dobrze serwowałem i grałem z linii końcowej. Poprzedni mecz wygrałem po tie breaku trzeciego seta, teraz znów wygrałem tie breaka. Rozegrałem dwa tie breaki, w których nie przegrałem punktu przy moim podaniu. To byłoby niemożliwe, gdybym nie panował nad swoimi nerwami - mówił Nadal, który zaserwował pięć asów, posłał 22 zagrania kończące i popełnił 16 niewymuszonych błędów.
W ćwierćfinale rozstawiony z numerem ósmym Nadal zmierzy się ze Stanem Wawrinką, z którym ma bilans 12-2, ale przegrał dwa ostatnie pojedynki. Szwajcar w III rundzie stoczył morderczą batalię z Marinem Ciliciem. Ostatecznie, mimo kłopotów z bólem ramienia, wygrał 7:5, 6:7(7), 6:4. W ciągu dwóch godzin i 55 minut lozańczyk zapisał na swoim koncie siedem asów, cztery breaki, 30 winnerów i 51 błędów własnych.
Kevin Anderson, który od poniedziałku pierwszy raz w karierze jest notowany w Top 10 rankingu ATP, sprawił niespodziankę, eliminując oznaczonego "szóstką" Keia Nishikoriego. Afrykaner (sześć asów, jedno przełamanie i 31 winnnerów) pokonał Japończyka po dwóch rozgrywkach tie breakowych i o półfinał zagra z Jo-Wilfriedem Tsongą.
Bardzo łatwo w 1/4 finału Shanghai Rolex Masters zameldował się Tomas Berdych. Czech potrzebował niespełna półtorej godziny, by pokonać 6:3, 6:3 Gillesa Simona. Berdych, turniejowa "piątka", w kolejnej fazie turnieju stanie naprzeciw Andy'ego Murraya, z którym ma bilans 6-6.
W ostatnim meczu piątego dnia turnieju Bernard Tomic po znakomitym widowisku okazał się lepszy od Richarda Gasqueta. Australijczyk zwyciężył 6:3, 6:7(1), 6:4, a mecz dobiegł końca kilkanaście minut po północy czasu lokalnego. Tomic, który w czwartek zagrał aż 47 uderzeń kończących i ani razu nie dał się przełamać, o półfinał zagra z Novakiem Djokoviciem.
Shanghai Rolex Masters, Szanghaj (Chiny)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 4,7 mln dolarów
czwartek, 15 października
III runda gry pojedynczej:
Stan Wawrinka (Szwajcaria, 4) - Marin Čilić (Chorwacja, 14) 7:5, 6:7(7), 6:4
Tomáš Berdych (Czechy, 5) - Gilles Simon (Francja, 10) 6:3, 6:3
Rafael Nadal (Hiszpania, 8) - Milos Raonić (Kanada, 9) 6:3, 7:6(3)
Kevin Anderson (RPA, 12) - Kei Nishikori (Japonia, 6) 7:6(10), 7:6(3)
Bernard Tomic (Australia) - Richard Gasquet (Francja, 11) 6:3, 6:7(1), 6:4
"Jerzy Janowicz ambasadorem Fundacji Sportowcy Dzieciom
Jerzy Janowicz, pogromca m.in.: Lleytona Hewitta i Andy’ego Murraya, wyróżniony został tytułem Ambasadora Czytaj całość
Mam nadzieję, ze moi faworyci dadzą radę :)