ATP Szanghaj: Novak Djoković rozgromił w półfinale Andy'ego Murraya

Novak Djoković nie dał w sobotę żadnych szans Andy'emu Murrayowi w półfinale turnieju ATP World Tour Masters 1000 na kortach twardych w Szanghaju. Serb w pojedynku o tytuł zmierzy się z Jo-Wilfriedem Tsongą.

Zaledwie 67 minut potrzebował Novak Djoković, by poprawić na 20-9 bilans pojedynków z Andym Murrayem, ale po tak fatalnym występie Szkota wynik 6:1, 6:3 dla Serba nie powinien dziwić nikogo. Lider rankingu ATP miał 17 winnerów i tylko siedem błędów własnych, natomiast jego rywal skończył dziewięć piłek, a pomyłek naliczono mu aż 30.

Djoković powalczy w niedzielę o dziewiąte trofeum w obecnym sezonie i zarazem 69. w karierze. Serb ma już na koncie tytuły w Australian Open, Indian Wells, Miami, Monte Carlo, Rzymie, Wimbledon, US Open i Pekinie. Tenisista z Belgradu będzie chciał odzyskać tytuł, po który sięgał w Szanghaju w latach 2012-2013.

PLEASE watch this! How about this for world class tennis? Incredible from Andy Murray and Novak Djokovic during their Shanghai semi-final!Watch live from China: tnn.is/Live

Posted by TennisTV.com on 17 października 2015

W niedzielę na drodze Djokovicia stanie Jo-Wilfried Tsonga, który w pierwszym półfinale okazał się w trzech setach lepszy od Rafaela Nadala. Serb i Francuz zagrają ze sobą po raz 20. w głównym cyklu. W 2015 roku obaj się jeszcze nie spotkali. Wcześniej 13 razy górą był Djoković, natomiast sześciokrotnie Tsonga.

Shanghai Rolex Masters, Szanghaj (Chiny)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 4,783 mln dolarów
sobota, 17 października

półfinał gry pojedynczej:

Novak Djoković (Serbia, 1) - Andy Murray (Wielka Brytania, 3) 6:1, 6:3

Albania kupiła awans na Euro 2016? UEFA zbada mecz prowadzony przez polskiego arbitra

Komentarze (3)
bajeczny
17.10.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Warto wspomnieć, że Novak Djokovic, zwyciężając dzisiaj z Andym Murrayem, ustanowił rekord rozgrywek ATP, jeśli chodzi o liczbę występów w finałach turniejów rangi 1000 w jednym sezonie. 
Seb Glamour
17.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spuśćmy zasłonę milczenia na grę Andy'ego... 
avatar
Nole
17.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Numer jeden oddaje numerowi dwa cztery gemy... Gwałt.