W decydującym pojedynku eliminacji do zawodów Engie Open de Limoges oznaczona czwartym numerem Katarzyna Piter spotkała się z Jekateriną Aleksandrową, którą przed dwoma laty gładko pokonała w futuresie rozgrywanym na mączce w Zlinie. Na francuskich kortach twardych lepiej poradziła sobie jednak Rosjanka, która po blisko 80 minutach triumfowała 6:4, 7:6(3).
Aleksandrowa awansowała do głównej drabinki challengera w Limoges i już w I rundzie zmierzy się z faworytką gospodarzy, rozstawioną z "trójką" Caroline Garcią. Francuzka otrzymała od organizatorów dziką kartę, podobnie jak grające z "jedynką" Elina Switolina i z "dwójką" Łesia Curenko.
24-letnia Piter, która w ubiegłym sezonie dotarła jako kwalifikantka do 1/8 finału, nie żegna się jeszcze z francuską imprezą. Tenisistka z Poznania wystąpi w deblu wspólnie z Anną-Leną Friedsam, z którą została rozstawiona z czwartym numerem. W drabince turnieju gry podwójnej znalazło się tylko osiem par. Pierwszymi przeciwniczkami Polki i Niemki będą Czeszki Lenka Kuncikova i Karolina Stuchla.
Engie Open de Limoges, Limoges (Francja)
WTA 125K series, kort twardy w hali, pula nagród 125 tys. dolarów
niedziela, 8 listopada
II runda eliminacji gry pojedynczej:
Jekaterina Aleksandrowa (Rosja) - Katarzyna Piter (Polska, 4) 6:4, 7:6(3)