Początek meczu był obiecujący. Robredo był w stanie odbierać potężne serwisy Amerykanina i wciągać go w długie wymiany. Roddick nie wykorzystał pierwszej piłki setowej, ale następna okazja do wygrania pojawiła dwa gemy później i dwukrotny półfinalista Australian Open wyszedł na prowadzenie.
Wtedy gra Robredo się załamała. Hiszpan stracił wiarę w zwycięstwo. Może nawiedzały go mroczne wspomnienia. Bilans bezpośrednich spotkań zawodników jest bardzo korzystny dla Andy’ego. Robredo zdołał wygrać tylko jednego seta w dziewięciu spotkaniach tenisistów.
Roddick na swojej drodze do ćwierćfinału zaserwował trzynaście asów i wygrał 84 proc. swojego pierwszego podania. Jego skuteczność przy siatce wynosiła 69 proc.
W ćwierćfinale turnieju Amerykanin zmierzy się ze zwycięzcą meczu Novak Djokovic - Marcos Baghdatis, ostatniego spotkania dnia rozgrywanego na Rod Laver Arena.