- Zakończyłem czterotygodniowe szkolenie wojskowe i jestem zaszczycony, że mogłem służyć krajowi. Teraz wracam do tenisa i przygotowuję się do sezonu 2016! Nie mogę się doczekać startu w turnieju Brisbane International, Kooyong Classic oraz Australian Open. Będzie bardzo gorąco! - napisał Hyeon Chung na swoim profilu na Facebooku, zamieszczając zdjęcia w mundurze.
I finished my four weeks of military training this week and I am honored to do my service for my country. Back to...
Posted by Hyeon Chung on 11 grudnia 2015
19-letni Koreańczyk zakończył 2015 rok jako 51. rakieta świata, co było wynikiem świetnej gry w imprezach rangi ATP Challenger Tour oraz w głównym cyklu. Pochodzący z Suwon tenisista wygrał zawody w Burnie, Savannah, Busan i Kaohsiung. Z kolei w głównym cyklu miał 12 zwycięstw i 10 porażek, dochodząc do ćwierćfinału turnieju w Shenzhen i III rundy w Winston-Salem.
Chung, finalista juniorskiego Wimbledonu 2013, zanotował w tym roku na najsłynniejszych trawnikach świata wielkoszlemowy debiut. Z premierowego zwycięstwa w imprezie tej rangi cieszył się jednak w Nowym Jorku, gdzie w II rundzie dopiero po trzech tie breakach lepszy od niego okazał się Stan Wawrinka.