Pomimo kilkukrotnej zmiany lokacji turnieju, od jego pierwszej edycji w 1973 roku nazwa impreza pozostawała ta sama - Family Circle Cup. Jednak po tegorocznych zawodach organizatorzy podpisali umowę z nowym sponsorem tytularnym, firmą Volvo.
Już we wrześniu swój przyjazd do Charleston w przyszłym sezonie zapowiedziały dwie ostatnie triumfatorki turnieju, Andrea Petković i Andżelika Kerber. Kilka tygodni później dołączyły do nich Venus Williams i Madison Keys, a we wtorek dyrekcja turnieju z radością dopisała do listy startowej nazwiska Lucie Safarovej i Belindy Bencić.
- Lucie i Belinda zanotowały znaczny awans w minionym sezonie, nasi fani także im w tym kibicowali, więc nie możemy się już doczekać ich powrotu do Charleston - przyznała Eleanor Adams, menadżer zawodów. W jedynym turnieju na zielonej mączce pozostałym w kalendarzu WTA, Šafářová doszła do finału w 2012 roku, a Bencić zameldowała się w półfinale przed dwoma laty.
Czy Andżelika Kerber obroni tytuł w turnieju WTA w Charleston z 2015 roku? 
