Szczere wyznanie Viktora Troickiego. "Było mi z tym naprawdę trudno"
Viktor Troicki w wywiadzie dla B92.net opowiedział nie tylko o trudnych początkach swojej kariery, ale również wrócił wspomnieniami do okresu, w którym został zawieszony na 18 miesięcy.
Viktor Troicki przyznał, że w latach młodości nie błyszczał nadzwyczajnymi umiejętnościami, a jego postać gdzieś niknęła wśród wielu utalentowanych dzieci. Zupełnie inaczej wyglądała sytuacja w przypadku Novaka Djokovicia i Janko Tipsarevicia.
- Janko jest starszy ode mnie o dwa lata, a w przeszłości był znacznie z przodu. Rywalizował w profesjonalnych rozgrywkach w bardzo młodym wieku - powiedział Troicki dla B92.net. - O rok młodszy ode mnie Novak grał ze starszymi rywalami, więc wielu myślało, że nigdy nie zostanę zawodowcem. Nie zdarzył się taki moment, gdy byłem najlepszy w swojej generacji. Wiele dzieci prezentowało się lepiej niż ja.Troicki wrócił wspomnieniami do bolesnego dla siebie okresu, gdy został zawieszony na 18 miesięcy. Serb przyznał, że ani na chwilę nie myślał o poddaniu się i walczył o swoje marzenia.
- Było mi z tym naprawdę trudno, zwłaszcza pod względem mentalnym, ponieważ nie wiedziałem, co się wydarzy. Z każdej strony naciskała na mnie presja, a ja nie byłem pewien, kiedy wrócę i czy w ogóle wrócę. Wielu ludzi wątpiło, czy to kiedykolwiek nastąpi. Cechuje mnie jednak upartość. Chciałem udowodnić najpierw sobie, a później innym, że mogę to zrobić i zagrać jeszcze lepiej - dodał.