Julia Görges (WTA 50) bardzo długo musiała czekać, by ponownie wystąpić w singlowym finale w głównym cyklu. W październiku 2012 roku w halowym turnieju w Linzu przegrała z Wiktorią Azarenką. W sobotę Niemka powalczy o tytuł w nowozelandzkim Auckland. W piątkowym półfinale pokonała 6:4, 6:2 Tamirę Paszek (WTA 172). Wracająca po kontuzjach Austriaczka w poprzednich rundach wyeliminowała mistrzynie Rolanda Garrosa, Francescę Schiavone (2010) i Swietłanę Kuzniecową (2009), oraz półfinalistkę Wimbledonu 2013 Kirsten Flipkens.
W trwającym 66 minut spotkaniu Görges zaserwowała siedem asów i zdobyła 22 z 26 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Niemka wykorzystała cztery z 16 break pointów oraz zgarnęła 12 z 17 punktów przy drugim podaniu rywalki. W drodze do finału straciła ona jednego seta, z Japonką Nao Hibino w ćwierćfinale. Wcześniej odprawiła Czeszki Lucie Hradecką i Barborę Strycovą.
Była to druga konfrontacja obu tenisistek na antypodach. Sześć lat temu w I rundzie Australian Open zwyciężyła Görges 6:0, 3:6, 6:3. Dla Paszek, ćwierćfinalistki Wimbledonu 2011 i 2012, był to pierwszy półfinał w głównym cyklu od czerwca 2012 roku, gdy wygrała turniej w Eastbourne. Austriaczka to była 26. rakieta globu. Görges powalczy o trzeci singlowy tytuł, po Bad Gastein (2010) i Stuttgarcie (2011). Bilans jej dotychczasowych finałów to 2-3.
Niemka nie zna jeszcze rywalki w finale. Drugi półfinał zostanie dokończony w sobotę o godz. 10:30 czasu polskiego (w Polsce będzie jeszcze piątek, godz. 22:30). W momencie przerwania meczu z powodu deszczu Sloane Stephens prowadziła z Karoliną Woźniacką 5:2. Finał rozpocznie się nie wcześniej niż o godz. 14:30 czasu w Auckland, czyli 2:30 w nocy w Polsce.
ASB Classic, Auckland (Nowa Zelandia)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
piątek, 8 stycznia
półfinał gry pojedynczej:
Julia Görges (Niemcy) - Tamira Paszek (Austria, Q) 6:4, 6:2
Sloane Stephens (USA, 5) - Karolina Woźniacka (Dania, 3) 5:2* do dokończenia