Aż 43 stopnie Celsjusza wskazywały w środę termometry w Melbourne. Jeszcze kilka tygodni temu dyrektor turnieju, Craig Tiley, zapowiadał w długoterminowej prognozie pogody, że upały oszczędzą problemów organizatorom pierwszej imprezy wielkoszlemowej w 2016 roku.
Tymczasem już na starcie eliminacji doszło do kilku nieprzyjemnych sytuacji. Ominęły one co prawda tenisistów, ale dotyczyły osób, bez których trudno sobie dziś wyobrazić tenisowe mecze. W trakcie pojedynku Hiszpana Oriola Roca Batalli z Koreańczykiem Duck Hee Lee zasłabła dziewczynka podająca piłki.
Do nieprzyjemnego zdarzenia doszło również podczas meczu Brytyjczyka Daniela Evansa z Włochem Luką Vannim. Ogromnych upałów nie wytrzymał arbiter liniowy, który opuścił kort i został zmieniony przez innego sędziego. Można się tylko domyślać, że podobnych sytuacji było więcej. Na szczęście mimo upalnej pogody żaden z uczestników eliminacji jak na razie nie kreczował.
T-shirts off,42 degrees in Melbourne!!!Koszulki zdjete,42 stopnie w Melbourne!!!
Posted by Urszula Radwanska on 12 stycznia 2016
Na środę zaplanowano do rozegrania tylko I rundę kwalifikacji singla panów, natomiast panie rozpoczną zmagania w czwartek. Według prognozy pogody w drugim dniu eliminacji temperatura powietrza ma wynieść już tylko około 20 stopni Celsjusza. Wraz z ochłodzeniem powinny przyjść także przelotne opady deszczu.