WTA Sydney: Pokaz siły Swietłany Kuzniecowej, niebywała pogoń Martiny Hingis i Sanii Mirzy

Swietłana Kuzniecowa z 16. singlowym tytułem WTA w karierze. Rosjanka po dwóch zwycięstwach jednego dnia triumfowała w zawodach Apia International w Sydney. W grze podwójnej po niebywałej pogoni w finale wygrały Martina Hingis i Sania Mirza.

Opady deszczu wyraźnie utrudniały życie organizatorom, kibicom i uczestnikom tegorocznego Apia International. Zaplanowane na czwartek półfinały gry pojedynczej dokończono dopiero w piątek, a kilka godzin później zwyciężczynie wyszły na kort po raz drugi, by rozegrać mecz o tytuł. To szczęście w nieszczęściu spotkało Swietłanę Kuzniecową i Monikę Puig.

Rosjanka po blisko trzech godzinach walki pokonała Simonę Halep, choć cały mecz mógł wyglądać inaczej, gdyby Rumunka wykorzystała jedną z trzech piłek setowych w pierwszej partii. Dużo łatwiej awans przyszedł Portorykance. Po wznowieniu gry przy stanie 4:0 dla Puig, jej przeciwniczka Belinda Bencić przegrała dwa kolejne gemy na sucho i skreczowała.

Ta znacząca różnica w długości i intensywności półfinałów nie wpłynęła na przebieg finału. Wręcz przeciwnie, Kuzniecowa wyszła na kort jeszcze bardziej zmotywowana i w 56 minut zmiotła z kortu kwalifikantkę. To był pokaz siły Rosjanki i wspomnienie jej najlepszych lat - zdobyła 25 uderzeń kończących przy zaledwie czterech niewymuszonych błędach.

Finał gry podwójnej przebiegał po myśli Caroline Garcii i Kristiny Mladenović. Francuzki prowadziły 6:1, 5:2, ale wtedy odezwała się ich słaba odporność psychiczna. Zaczęły wyrzucać najprostsze piłki, podejmować złe decyzje przy siatce i przegrały pięć gemów z rzędu. Równocześnie ich przeciwniczki, Sania Mirza i Martina Hingis rosły w siłę i wyrównały stan pojedynku.

Na mistrzowskiego tie-breaka tenisiski i kibice musieli jeszcze poczekać, spotkanie wstrzymano na 10 minut z powodu kolejnej ulewy. Po powrocie duet hindusko-szwajcarski nadal przeważał na korcie i sięgnął po 11. wspólny tytuł, wygrywając 30. spotkanie z rzędu.

Apia International Sydney, Sydney (Australia)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 753 tys. dolarów
piątek, 15 stycznia

finał gry pojedynczej:

Swietłana Kuzniecowa (Rosja) - Monica Puig (Portoryko, Q) 6:0, 6:2

półfinał gry pojedynczej:

Swietłana Kuzniecowa (Rosja) - Simona Halep (Rumunia, 1) 7:6(5), 4:6, 6:3
Monica Puig (Portoryko, Q) - Belinda Bencić (Szwajcaria, 8) 6:0 i krecz

finał gry podwójnej:

Sania Mirza (Indie, 1) / Martina Hingis (Szwajcaria, 1) - Caroline Garcia (Francja, 3) / Kristina Mladenović (Francja, 3) 1:6, 7:5, 10-5

Komentarze (2)
avatar
Sharapov
15.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
gratki Svieta! wracaj do dobrej gry :D 
avatar
rysiu962
15.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dziwny był ten mecz,w pół finale Kużniecowa-Halep.Oczywiście wiatr utrudniał rozgrywanie dobrego meczu.:))