Potężnie serwujący Sam Groth z wolną połową kortu? Nic trudnego dla 18-letniego Francesa Tiafoe'a, który upozorował rezygnację z walki o punkt, by zaskoczyć Australijczyka świetnym minięciem. Gem i set dla notowanego na 181. pozycji w rankingu ATP Amerykanina, który we wtorek pokonał turniejową "jedynkę" 6:3, 6:3! To bez wątpienia jedno z najcenniejszych zwycięstw zdolnego reprezentanta USA w jego dotychczasowej karierze.
Źródło artykułu: