Michaił Jużny największą gwiazdą Wrocław Open 2016

Gdy jest w formie, potrafi pokonać Novaka Djokovicia czy Rafaela Nadala i zachwycić kibiców w Wimbledonie czy US Open. Sfrustrowany potrafi roztrzaskać rakietę o własną głowę, aż leje się krew. Kto? Michaił Jużny - były ósmy singlista świata.

W czwartek w gościnnych progach Kawiarni Europejska we Wrocławiu poznaliśmy najważniejsze szczegóły związane z organizacją turnieju Wrocław Open o puli nagród 85 tys. euro, który zostanie rozegrany w hali Orbita w dniach 15-21 lutego.

Dziennikarze najważniejszych dolnośląskich oraz krajowych mediów spotkali się z prezydentem Wrocławia Rafałem Dutkiewiczem, marszałkiem województwa dolnośląskiego Cezarym Przybylskim, prezesem zarządu Grupy Kapitałowej "Dexpol" Pawłem Rojkiem, prezesem zarządu Stowarzyszenia ADVANTAGE 2100 Tomaszem Szpikowskim, dyrektorem turnieju Pawłem Jarochem oraz utalentowanym wrocławskim tenisistą Hubertem Hurkaczem.

- Dotrzymaliśmy słowa danego przed rokiem i Wrocław Open obędzie się po raz drugi. Możemy też się umówić za rok, że znów Wrocław będzie mógł cieszyć się z tej prestiżowej imprezy - mówili zgodnie przedstawiciele władz lokalnych oraz sponsorzy.

Doktor filozofii bije się w głowę

Największą gwiazdą Wrocław Open 2016 będzie Michaił Jużny, który radzi sobie doskonale na każdej nawierzchni kortu, co potwierdzają jego dokonania w turniejach Wielkiego Szlema. Charakterny Rosjanin w bogatej karierze osiągnął dwukrotnie półfinał US Open, a w trzech pozostałych turniejach wielkoszlemowych docierał do ćwierćfinałów. Sukcesy wywindowały go w pewnym momencie na ósmą pozycję w światowym rankingu ATP.

Kibiców na całym świecie zachwyca wspaniałą grą z jednoręcznym bekhendem, a także nieokiełznanym charakterem. W 2008 roku w Miami, grając przeciwko Nicolásowi Almagro, był bardzo sfrustrowany swoją postawą i tak mocno uderzał się rakietą w głowę, że cały zalał się krwią. Wybuch jednak pomógł, bo Michaił wygrał mecz i mógł pozdrowić publiczność charakterystycznym tylko dla niego salutowaniem i rakietą nad głową.

Triumfator turnieju otrzyma statuetkę - krasnala tenisistę (foto: Biuro Prasowe Wrocław Open)
Triumfator turnieju otrzyma statuetkę - krasnala tenisistę (foto: Biuro Prasowe Wrocław Open)

Swój wyczyn powtórzył w 2015 roku podczas Rolanda Garrosa, lecz tym razem musiał przełknąć gorycz porażki. Zresztą w ubiegłym roku urodzony w Moskwie tenisista nie mógł się w ogóle odnaleźć. Często przegrywał i w efekcie spadł nawet na 153. miejsce na świecie. W końcu musiał szukać zwycięstw i punktów do rankingu ATP w challengerach. W listopadzie wygrał turniej tej rangi w niemieckim Eckental.

Natomiast 2016 rok rozpoczął rewelacyjnie. W styczniu triumfował w trzech challengerach: dwóch rozegranych tydzień po tygodniu w Bangkoku oraz w Manili. W efekcie wrócił do pierwszej setki światowego rankingu i obecnie jest 70. Postanowił jednak, że pewności doda mu każde dodatkowe zwycięstwo i zgłosił się do challengera Wrocław Open 2016.

Przypomnijmy, że Michaił Jużny ma na koncie m.in. trzy zwycięstwa nad Novakiem Djokoviciem - aktualnym liderem rankingu ATP, a w swojej bogatej karierze czterokrotnie wygrywał też na korcie z Rafaelem Nadalem. Tenisowa kariera nie przeszkodziła mu w naukowej. W 2011 roku obronił doktorat z filozofii na Uniwersytecie Moskiewskim. Stan cywilny - żonaty, dwójka synów.

Polacy z dzikimi kartami

Wiemy już, że z polskich tenisistów zobaczymy we Wrocławiu Łukasza Kubota, Kamila Majchrzaka oraz Huberta Hurkacza, którzy otrzymali tzw. dzikie karty. Podobnie jak Michał Przysiężny, którego jednak występ stoi pod znakiem zapytania. "Ołówek" w dniu konferencji Wrocław Open musiał udać się do kliniki w Poznaniu, gdzie próbuje uporać się z kontuzją.

Dolnośląski Turniej Dziecięcy Wrocław Open

Challengerowi będzie towarzyszył Dolnośląski Turniej Dziecięcy Tenisa Wrocław Open 2016 (w kat. 10 i 12 lat). Turnieje eliminacyjne odbędą się 13 i 14 lutego (podobnie jak kwalifikacje challengera) na terenie całego Dolnego Śląska, a finały 20 lutego w hali AZS we Wrocławiu. Na zwycięzców czekają cenne nagrody, a dekoracja najlepszych odbędzie w hali Orbita 21 lutego, w przerwie pomiędzy grami finałowymi turnieju Wrocław Open.

Krasnal tenisista oprócz czeku

Triumfator singla Wrocław Open 2016 otrzyma 110 punktów do rankingu ATP, czek na 12250 euro oraz... statuetkę krasnala tenisisty, odlaną z brązu. Nagrodę wykonała rzeźbiarka Beata Zwolańska-Hołod, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Autorka wielu wrocławskich krasnali, które można spotkać w wielu zakątkach stolicy Dolnego Śląska.

Wstęp wolny

Zgodnie z jedną z głównych idei, przyświecających organizatorom challengera ATP w stolicy Dolnego Śląska, którą jest promocja tenisa oraz zdrowego stylu życia, wstęp na wszystkie pojedynki turnieju będzie bezpłatny!

Zawodnicy zgłoszeni do turnieju Wrocław Open 2016 (ranking z 18 stycznia):

1. Michaił Jużny (Rosja, ATP 84)
2. Jewgienij Donskoj (Rosja, ATP 91)
3. Lukáš Lacko (Słowacja, ATP 111)
4. Jan-Lennard Struff (Niemcy, ATP 113)
5. Michael Berrer (Niemcy, ATP 121)
6. Dustin Brown (Niemcy, ATP 130)
7. Konstantin Krawczuk (Rosja, ATP 133)
8. Mirza Bašić (Bośnia i Hercegowina, ATP 138)
9. Jordan Thompson (Australia, ATP 143)
10. Elias Ymer (Szwecja, ATP 144)
11. Adam Pavlasek (Czechy, ATP 147)
12. Igor Sijsling (Holandia, ATP 150)
13. James Ward (Wielka Brytania, ATP 156)
14. Andrea Arnaboldi (Włochy, ATP 160)
15. Farrukh Dustow (Uzbekistan, ATP 163)
16. Jürgen Zopp (Estonia, ATP 164)
17. Ołeksandr Niedowiesow (Kazachstan, ATP 165)
18. Aleksander Kudriawcew (Rosja, ATP 166)
19. Pierre-Hugues Herbert (Francja, ATP 167)
20. Marius Copil (Rumunia, ATP 170)
21. Adrian Ungur (Rumunia, ATP 178)
22. Jegor Gerasimow (Białoruś, ATP 180)

Komentarze (4)
margota
5.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Micha, Łuki i wszyscy NASI rozegrajcie mecze życia :)) 
margota
5.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Wrocław za TAKĄ promocje tenisa :))
Tylko dlaczego te dziady z Katowic nie potrafią tego zrobić ???????
Wydaje mi sie, że w Kato lubią oglądać puste trybuny ha,ha,ha,ha,ha 
avatar
Mistrz Andy
4.02.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
W moim odczuciu bardziej na dziką kartę zasłużył Maciej Rajski niż Majchrzak. Za początek sezonu (lepszy niż Kamila), i za niesamowity progres jaki wykonał w tamtym roku, (choć Kamil też go wy Czytaj całość
avatar
rysiu962
4.02.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
No ,no tylko brać przykład,zWrocławia,wstęp na mecze wolny.:))