24-letni Steven Diez urodził się w Toronto i gra pod flagą Kanady, ale ma także hiszpańskie korzenie i to właśnie dzięki nim został w grudniu 2015 roku najlepszym tenisistą na Półwyspie Iberyjskim. Reprezentant Kraju Klonowego Liścia dał się poznać polskim fanom podczas imprezy ITF rozgrywanej w sezonie 2012 w Sobocie, gdzie pokonał w finale Andrieja Kapasia.
W niedzielę doszło w Peguerze do starcia dwóch aktualnych mistrzów kraju, bowiem Paweł Ciaś zdobył miano najlepszego tenisisty Polski w czerwcu zeszłego roku w Gliwicach. Spotkanie rozpoczęło się po myśli 21-latka, który po uzyskaniu przełamania wyszedł na 3:0. Diez odrobił co prawda stratę, ale w 10. gemie to Polak postarał się o breaka do zera, czym zwieńczył seta.
Druga odsłona nie była udana w wykonaniu Ciasia, który szybko dał się dwukrotnie przełamać. W trzecim secie przewagę miał Kanadyjczyk, lecz w dziewiątym gemie nie był on w stanie zakończyć pojedynku serwisem i doszło do rozgrywki tiebreakowej. W niej nasz reprezentant był o dwie piłki od triumfu, ale to oznaczony "piątką" rywal wykorzystał po drugiej zmianie stron trzeciego meczbola.
Po dwóch godzinach i 29 minutach Diez triumfował 4:6, 6:2, 7:6(7), dzięki czemu sięgnął po 16. singlowe trofeum na zawodowych kortach. Kanadyjczyk, aktualnie 388. rakieta globu, za zwycięstwo w Peguerze otrzyma 18 punktów do rankingu ATP. Ciaś wywalczył 10 punktów i za dwa tygodnie powinien poprawić zajmowaną obecnie 581. pozycję. Mieszkający w Warszawie tenisista będzie 15 lutego cieszył się z najwyższego miejsca w karierze. Ciaś trzykrotnie grał w finałach zawodów rangi ITF Futures. W zeszłym roku nie powiodło mu się w Bytomiu oraz egipskim Szarm el-Szejk.
niedziela, 7 lutego
wyniki i program turniejów cyklu ITF:
MĘŻCZYŹNI
Peguera (Hiszpania), 10 tys. dolarów, kort ziemny
finał gry pojedynczej:
Steven Diez (Kanada, 5) - Paweł Ciaś (Polska) 4:6, 6:2, 7:6(7)