Trener Sary Errani: Są rzeczy, których nie możesz mieć, choćbyś nie wiem, jak chciał

Pablo Lozano, trener Sary Errani od ponad 12 lat, doskonale zdaje sobie sprawę ze słabych warunków fizycznych swojej podopiecznej. Włoch zwraca jednak uwagę również na jej atuty, których nie posiadają inne zawodniczki.

W tym artykule dowiesz się o:

Pablo Lozano użył bardzo ciekawego porównania, które doskonale obrazuje współczesny tenis. Włoch zestawił pędzące na pełnym ryzyku samochody, będące odniesieniem do bardzo ofensywnie usposobionych tenisistek, u których często zawodzą techniczne umiejętności, z autami poruszającymi się wolniej, ale za to prowadzonymi przez świetnie wyszkolonych kierowców.

- Wiele tenisistek porusza się zdecydowanie szybszymi samochodami niż Errani, jednak ona prowadzi go z gracją - powiedział Lozano. -  Te, które operują większą mocą, zwykle nie posiadają tej umiejętności. Mam na myśli analityczne myślenie na korcie i milimetrową dokładność. Zawodniczki jeżdżące szybkimi autami, nie robią tego zbyt dobrze.

Lozano doskonale zdaje sobie sprawę ze słabych warunków fizycznych swojej podopiecznej, która mierzy zaledwie 164 centymetry wzrostu, jednak stara się wyeksponować jej inne atuty, jak chociażby zmysł taktyczny i bardzo dobra ręka.

- Są rzeczy, których nie możesz mieć, choćbyś nie wiem, jak chciał. Starasz się więc zrobić jak najlepszy użytek z tego, co sam posiadasz. Dobry zmysł taktyczny Sary to nie jest moja zasługa, ale jej. Mogę powtarzać jej te same rzeczy, które z pewnością usłyszałaby również od innych trenerów, jednak to ona sama musi je zrozumieć i przede wszystkim zastosować.

- Wiele tenisistek nie poradziłoby sobie z matematycznymi zadaniami, ale gdy poprosisz Sarę o pomnożenie lub podzielenie pierwiastka kwadratowego, uczni z tego dzieło sztuki - dodał.

Komentarze (0)