Oprócz półfinału w Sydney Simona Halep nie wygrała ani jednego spotkania w głównym cyklu. W I rundzie Australian Open zatrzymała ją Shuai Zhang, w meczu otwarcia w Dubaju przegrała z Aną Ivanović, a we wtorek w stolicy Kataru lepsza od niej okazała się Jelena Wiesnina, tenisistka z kwalifikacji.
Porażka Halep z pewnością może dziwić, bowiem wygrała pierwszego seta po tie breaku, a w drugim odskoczyła na 4:1. Rumunka od tego momentu zdobyła jednak zaledwie gema.
- Jestem nieco zmęczona - powiedziała Halep. - Czuję również rozczarowanie, ponieważ przegrałam pojedynek, prowadząc 1-0 w setach i 4:1 w drugiej partii. Taki jest jednak tenis. Muszę cały czas pracować, a niedługo wszystko wróci do normy.
Rumunka stara się nie zamartwiać kryzysem i wyznacza sobie mniejsze cele. Halep wierzy, że jej ciężka praca zaowocuje w przyszłości. - Najpierw chciałabym wygrać jakiś mecz. Zależy mi również na tym, abym była zdrowa i mogła uczestniczyć we wszystkich turniejach. Cieszę się, że obecnie nie mam żadnych problemów zdrowotnych i jestem w stanie ciężko pracować. Chcę po prostu wychodzić na kort i triumfować - dodała.
Zobacz wideo: Kamil Stoch: Warunki były bardzo loteryjne
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.