Novak Djoković i Maria Szarapowa przyjaźnią się od wielu lat, stąd Serb nie krył zaskoczenia, gdy dowiedział się o niepomyślnych wynikach testów antydopingowych Rosjanki. Lider rankingu pochwalił ją za odwagę i zwołanie konferencji, jednak przyznał również, że za podobne przeoczenia trzeba odpowiedzieć.
- Jeśli popełniła błąd i w jej organizmie wykryto niedozwoloną substancję, powinny zostać wyciągnięte z tego pewne konsekwencje - powiedział Djoković. - Zawodnik, któremu przytrafi się coś podobnego, musi za to odpowiedzieć i [Maria] jest tego świadoma.
- Muszę przyznać, że Maria wykazała się sporą odwagą, wychodząc na środek i przedstawiając ludziom całą sytuację. Wzięła również odpowiedzialność na swoje barki i przyznała, że popełniła błąd.
Djoković powiedział, że nie czyta dokładnie wszystkich listów nadesłanych przez Światową Agencję Antydopingową, jednak ma wokół siebie sztab, który cały czas wszystko monitoruje.
- Szczerze mówiąc, nie czytam każdego listu od WADA, ale mam wokół siebie ludzi, którzy nad wszystkim czuwają i całkowicie im ufam. Jeśli dochodzi do ważnej zmiany, na którą powinienem zwrócić uwagę, wówczas tak robię. Mój zespół informuje mnie o tym i wówczas dyskutujemy - dodał.
Zobacz wideo: Damien Duff: Polsce brakuje wybitnych piłkarzy
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.