ATP Indian Wells: Bryanowie odparli atak Nadala i Verdasco, Mike Tyson gościem na trybunach

Rafael Nadal i Fernando Verdasco rozegrali w sobotę pasjonujący pojedynek z braćmi Bryan w I rundzie debla turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Indian Wells. Spotkanie podziwiał z trybun legendarny bokser Mike Tyson.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński

Ci, którzy w chłodny sobotni wieczór zdecydowali się przyjść na kort numer 2 kompleksu Indian Wells Tennis Garden, z pewnością nie pożałowali. Aż trzech z czterech uczestników tego meczu triumfowało w przeszłości w grze podwójnej BNP Paribas Open. Bob i Mike Bryanowie uczynili to w latach 2013-2014, natomiast Rafael Nadal był najlepszy w Kalifornii w sezonie 2010 i 2012, kiedy partnerował mu rodak Marc Lopez.

Tym razem Nadal przystąpił do rywalizacji w parze z Fernando Verdasco. Cel? Sprawdzenie formy przed igrzyskami olimpijskimi w Rio de Janeiro, w których Hiszpanie zamierzają zagrać razem. Pojedynek z najbardziej utytułowanymi deblistami w historii początkowo układał się po ich myśli. W pierwszym secie dwukrotnie odebrali serwis Amerykanom i pewnie zwyciężyli 6:3.

Reprezentanci gospodarzy długo nie mogli znaleźć sposobu na sobotnich rywali. Verdasco świetnie sobie radził zza linii końcowej, natomiast Nadal dobrze się spisywał przy siatce. Obaj znakomicie pracowali w defensywie, dlatego oznaczeni trzecim numerem Amerykanie długo nie mogli doczekać się swoich okazji. Pierwsze break pointy Bryanowie uzyskali dopiero w 11. gemie, w którym Verdasco zanotował dwa podwójne błędy. Po chwili nastąpiło szybkie przełamanie, a po zmianie stron było już po 1 w setach.


Mistrzowski tie break kapitalnie rozpoczęli faworyci. Szybko zrobiło się 7-2 dla Bryanów, ale wówczas nastąpił ostatni zryw Hiszpanów. Po drugiej zmianie stron na tablicy wyników było nawet po 8, lecz w kolejnej akcji Nadal popełnił podwójny błąd, prezentując przeciwnikom meczbola. Amerykanie okazji tej z rąk nie wypuścili i po 90 minutach triumfowali ostatecznie 3:6, 7:5, 10-8.

Odpadli Nadal i Verdasco, ale aspirująca do wspólnej gry w Rio de Janeiro para Feliciano Lopez i Marc Lopez postarała się o małą niespodziankę. Hiszpanie zwyciężyli oznaczony piątym numerem duet Rohan Bopanna i Florin Mergea 2:6, 6:4, 10-4. Problemy w pierwszym meczu mieli mistrzowie Australian Open 2016, Jamie Murray i Bruno Soares, którzy dopiero po super tie breaku pokonali Treata Hueya i Martina Klizana. W rozgrywce tej Brytyjczyk i jego brazylijski partner obronili dwie piłki meczowe.

W niedzielę do rywalizacji w BNP Paribas Open 2016 przystąpią Łukasz Kubot i Marcin Matkowski. Polacy zmierzą się z najwyżej rozstawioną holendersko-rumuńską parą Jean-Julien Rojer i Horia Tecau o godz. 19:00 naszego czasu na korcie numer 5.

BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy (Plexipave), pula nagród 6,134 mln dolarów
sobota, 12 marca

I runda gry podwójnej:

Bob Bryan (USA, 3) / Mike Bryan (USA, 3) - Rafael Nadal (Hiszpania) / Fernando Verdasco (Hiszpania) 3:6, 7:5, 10-8

Paweł Habrat: Kadra tenisistów jest jak jedna wielka rodzina

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×