Agnieszka Radwańska o meczu z Petrą Kvitovą: Warunki są tutaj inne niż w Singapurze

Zdjęcie okładkowe artykułu: AKPA /
AKPA /
zdjęcie autora artykułu

W środę po godz. 20:30 naszego czasu Agnieszka Radwańska powalczy o miejsce w półfinale turnieju BNP Paribas Open na kortach twardych w Indian Wells. Polka zmierzy się z dobrze sobie znaną Czeszką Petrą Kvitovą.

- Pamiętam, że nasz mecz z zeszłorocznych Mistrzostw WTA był bardzo długi i wyrównany. W każdym gemie musiałam ciężko walczyć o poszczególne punkty - powiedziała Agnieszka Radwańska, która 1 listopada pokonała Petrę Kvitovą 6:2, 4:6, 6:3, zostając tym samym triumfatorką kobiecego turnieju Masters.

W środę 27-letnia krakowianka znów zmierzy się z dwukrotną mistrzynią Wimbledonu, ale tym razem na otwartym korcie twardym w Indian Wells. - Warunki panujące tutaj są inne niż w Singapurze. Niezależnie jednak od tego będę musiała zaprezentować dobry tenis i być wyjątkowo ostrożna przy jej podaniu - stwierdziła trzecia obecnie rakieta globu.

Radwańska może zapewnić sobie w środę miano drugiej singlistki świata. Ostatni raz Polka była wiceliderką rankingu WTA podczas US Open 2012. - Moim celem zawsze jest zwycięstwo. Na pewno chcę tutaj zajść dalej niż do ćwierćfinału - zakończyła krakowianka, która w 2014 roku dotarła do finału BNP Paribas Open, ale lepsza od niej wówczas była Flavia Pennetta.

Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: piłkarska afera w Czechach

Źródło artykułu:
Komentarze (5)
avatar
Ksawery Darnowski
16.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To jednak Kvitova ma lepszy bilans wygranych meczów z Radwańską: 6:3. Tyle, że ostatnie dwa pojedynki między nimi wygrała Polka. I to Polka jest faworytką. Czeszka będzie bardziej zmęczona, gra Czytaj całość
Seb Glamour
16.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A nie było czasem 6:2 4:6 6:3?Pardon za czepialstwo;)