Jiri Vesely, 55. obecnie tenisista świata, w środę mierzył się z Novakiem Djokoviciem. Czech przyznał, że przed wejściem na kort myślał raczej o pokazaniu dobrego tenisa i ugraniu chociaż gema. 22-latek nie przypuszczał, że sprawi największą niespodziankę turnieju.
- Jestem bardzo szczęśliwy - powiedział Vesely. - Gdy wszedłem na kort, myślałem w zupełnie inny sposób. Miałem nadzieję, że wygram chociaż gema oraz pokażę dobry tenis. Nie spodziewałem się jednak, że będę w stanie pokonać Novaka.
W obecnym sezonie najlepszym wynikiem Czecha był półfinał turnieju w Casablance. Oprócz tego zdołał wygrać tylko jeden mecz - aż sześciokrotnie odpadł w I rundzie.
- Mam nadzieję, że to zwycięstwo doda mi więcej pewności siebie i przede wszystkim wiary we własne możliwości. W ostatnich kilku miesiącach nie szło mi najlepiej i nie prezentowałem dobrego tenisa - dodał.
W czwartek w ramach III rundy turnieju ATP Masters 1000 w Monte Carlo Czech spotka się z Gaelem Monfilsem.