Madison Keys o komplementach ze strony Williams. "Miło słyszeć takie słowa z jej ust"

Madison Keys sprawiła sporo kłopotów Serenie Williams w finale turnieju organizowanego w Rzymie. Utytułowana rodaczka powiedziała jej przy siatce, że w przyszłości może zostać numerem jeden.

Tuż po zakończeniu finału turnieju w Rzymie, w którym Serena Williams pokonała Madison Keys 7:6(5), 6:3, obie tenisistki podziękowały sobie przy siatce. Wówczas 21-krotna triumfatorka wielkoszlemowa zwróciła się do swojej o 14 lat młodszej rodaczki i powiedziała jej, że w przyszłości może zostać liderką rankingu.

- Miło słyszeć takie słowa z jej ust - powiedziała Keys. - Jest wielką mistrzynią, która wygrała wiele meczów i turniejów. Takie słowa tylko zachęcają mnie do pracy.

Keys, notowana obecnie na 17. miejscu w rankingu WTA, na kortach w Rzymie pokonała dwie tenisistki klasyfikowane w Top 10 - w drugiej rundzie okazała się lepsza od Petry Kvitovej, natomiast w półfinale wyeliminowała Garbine Muguruzę.

- Jest to ważne dla mnie, że pokonałam tego tygodnia kilka tenisistek notowanych w Top 10 oraz te, które dobrze sobie radzą na kortach Rolanda Garrosa czy ogólnie na nawierzchni ziemnej. Najbardziej jednak cieszę się ze swojego spokoju na korcie, nawet w trudnych sytuacjach. Czuję, że gram dużo mądrzej - dodała Keys, która w stolicy Włoch zaprezentowała się w pierwszym finale w 2016 roku.

ZOBACZ WIDEO Andżelika Kerber: To najlepszy rok w mojej karierze (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: