Roland Garros: 18-letnia Japonka urwała seta Simonie Halep, ekspresowe zwycięstwo Garbine Muguruzy

AFP / TOSHIFUMI KITAMURA / Na zdjęciu: Naomi Osaka
AFP / TOSHIFUMI KITAMURA / Na zdjęciu: Naomi Osaka

Simona Halep musiała się sporo napracować, aby odeprzeć ataki ofensywnie usposobionej Naomi Osaki. Rumunka triumfowała dopiero przy wyniku 4:6, 6:2, 6:3. Ekspresem to IV rundy Rolanda Garrosa awansowała natomiast Garbine Muguruza.

W ubiegłym sezonie Simona Halep przegrała w II rundzie Rolanda Garrosa z Mirjaną Lucić-Baroni, tenisistką, z którą zdecydowanie nie lubi grać. Chorwatka mogła być przeciwniczką Rumunki również w tegorocznej edycji turnieju, jednak została wyeliminowana przez 18-letnią Naomi Osakę. To właśnie Japonka wyszła w piątek na kort Susanne Lenglen, aby zmierzyć się z finalistką tej imprezy z 2014 roku. Miała rozegrać również dopiero swój czwarty pojedynek w głównej drabince turnieju WTA lub wielkoszlemowego organizowanego na nawierzchni ziemnej.

Młoda Japonka rozpoczęła nerwowo, ale już w trzecim gemie popisała się dwoma potężnymi forhendami - swoim ulubionym uderzeniem - i przełamała Rumunkę. Od tego momentu obie szły łeb w łeb, odbierając sobie nawzajem serwisy. Kluczowym momentem okazał się dziewiątym gem. Wówczas Halep popełniła podwójny błąd, a sędzia wywołała rezultat 5:4 na korzyść 18-latki urodzonej w Osace. 101. tenisistka świata sensaycjnie wygrała pierwszego seta 6:4, a jej utytułowana rywalka cisnęła rakietą o ziemię i dostała ostrzeżenie.

W drugiej odsłonie coraz częściej uwidaczniał się brak doświadczenia u Japonki, która momentami popełniała szkolne błędy, źle się ustawiała do piłek i za bardzo się spieszyła. Halep wyrównała stan meczu na 1-1 w setach, triumfując 6:2. W decydującej partii obu tenisistkom towarzyszyły nerwy, jednak to Rumunka lepiej sobie z nimi radziła i objęła prowadzenie 3:1 i miała nawet okazje na 4:1. Później nastąpił zryw 18-latki, która odrobiła straty, ale okazało się to niewystarczające. Po godzinie i 46 minutach szósta rozstawiona awansowała do IV rundy, triumfując 4:6, 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką będzie albo Lucie Safarova, albo Samantha Stosur.

ZOBACZ WIDEO Andżelika Kerber: To najlepszy rok w mojej karierze (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

O ile w pierwszym meczu na paryskich kortach Garbine Muguruza przeżywała istne męczarnie, o tyle w pozostałych dwóch poradziła sobie bez większych kłopotów. W piątek tenisistka rozstawiona z numerem czwartym po raz drugi w karierze okazała się lepsza od Yaniny Wickmayer, triumfując 6:3, 6:0. Kolejną rywalką Hiszpanki będzie albo Swietłana Kuzniecowa, albo Anastazja Pawluczenkowa. Na zdjęciu poniżej Muguruzie gratuluje jej trener, Sam Sumyk.

Irina-Camelia Begu po raz drugi w karierze awansowała do IV rundy turnieju wielkoszlemowego - wcześniej dokonała tej sztuki w Australian Open 2015. W piątek Rumunka okazała się lepsza od Anniki Beck, triumfując 6:4, 2:6, 6:1. W walce o premierowy ćwierćfinał zmierzy się albo z rozstawioną z numerem 10. Petrą Kvitovą, albo z Shelby Rogers.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród w singlu kobiet 12,032 mln euro
piątek, 27 maja

III runda gry pojedynczej:

Garbine Muguruza (Hiszpania, 4) - Yanina Wickmayer (Belgia) 6:3, 6:0
Simona Halep (Rumunia, 6) - Naomi Osaka (Japonia) 4:6, 6:2, 6:3
Irina Begu (Rumunia, 25) - Annika Beck (Niemcy) 6:4, 2:6, 6:1

Program i wyniki turnieju kobiet

Źródło artykułu: