W III rundzie Agnieszka Radwańska prowadziła 6:2, 3:0 z Barborą Strycovą, ale pokonała Czeszkę w trzech setach. - Dzielił nas dystans tylko jednego przełamania. Nie była to wielka przewaga, zwłaszcza w naszym meczu. Myślę, że moja rywalka zaczęła grać o wiele lepiej. Nie miała nic do stracenia. Naprawdę dobrze trafiała kolejne uderzenia. Być może byłam za mało agresywna, ale moja przeciwniczka zaczęła grać lepiej. Miałam sporo okazji, chociażby przy stanie 4-2 w tie breaku. Gdy jednak nie wykorzystujesz swoich szans, zwłaszcza w kluczowych momentach, wszystko się kończy właśnie w taki sposób. Cieszę się, że powróciłam w trzecim secie i zwyciężyłam - powiedziała Radwańska, która pokonała Strycovą 6:2, 6:7(6), 6:2.
We wcześniejszych rundach Polka oddała łącznie osiem gemów Serbce Bojanie Jovanovski i Francuzce Caroline Garcii. Radwańska do IV rundy Rolanda Garrosa awansowała po raz pierwszy od 2011 roku i powalczy o drugi ćwierćfinał (po 2013 roku).
Pironkowa zadziwia w Paryżu formą. Bez straty seta odprawiła włoską finalistkę Rolanda Garrosa 2012 Sarę Errani, Szwedkę Johannę Larsson i Amerykankę Sloane Stephens. Ta ostatnia urwała jej zaledwie trzy gemy. - To był mój najlepszy mecz od dawna. Trudny był tylko początek, kiedy jeszcze nie byłam przyzwyczajona do jej uderzeń i nie uchwyciłam właściwego rytmu - mówiła Bułgarka na konferencji prasowej po spotkaniu ze Stephens.
- Wiele razy grałam przeciw niej. Częściej przegrywałam, ale też zdołałam wygrać. Ona jest trudną rywalką, ale nie jest niezwyciężona. Mam nadzieję, że rozegram dobry mecz - powiedziała Pironkowa o Radwańskiej i ma rację. Na korcie ziemnym stosunkowo najłatwiej jest stawić opór Polce. Bułgarka dysponuje świetnym bekhendem, umie też posyłać szybkie i precyzyjne piłki z forhendu. Ma też dobrego slajsa, którym potrafi zmącić spokój umysłu czołowych tenisistek świata. W tym roku nie grała dobrze i w efekcie wypadła z Top 100 rankingu. W Paryżu złapała jednak odpowiedni rytm. Kolejne wygrane mecze dodają jej pewności siebie na korcie.
W walce o ćwierćfinał Rolanda Garrosa dojdzie do konfrontacji dwóch tenisistek, które najlepsze rezultaty w wielkoszlemowych turniejach osiągnęły w Wimbledonie. Radwańska grała w Londynie w finale w 2012, a Pironkowa osiągnęła półfinał w 2012 i ćwierćfinał w 2011 roku. Bułgarka w żadnej innej największej imprezie nie była w stanie wygrać czterech meczów z rzędu. Z kolei Radwańska w trzech z czterech wielkoszlemowych turniejów docierała co najmniej do ćwierćfinału. Nie udało się jej tego dokonać jedynie w US Open.
Pironkowa pierwsze kroki na korcie stawiała jako czterolatka za sprawą swojego ojca Kiriła, byłego mistrza w kajakarstwie, który cały czas jest jej trenerem. Tenisistka z Płowdiw ma obsesję na punkcie mody, nic więc dziwnego, że kocha Stambuł, Paryż i Nowy Jork. Jest znana jako ambasadorka Dnia Ziemi - uważa, że dbanie o środowisko naturalne powinno być priorytetem. - Ziemia to nie tylko nasz dom, potrzebna jest również, by być domem dla naszych dzieci - uważa. Pironkowa pochodzi z usportowionej rodziny. Jej mama Radoswieta to była mistrzyni w pływaniu. Cwetana ma również siostrę Jelizawietę i brata Encho (oboje grają w tenisa), który czasem pełni funkcję jej trenera. Jedyny raz w singlowym finale zawodów głównego cyklu Bułgarka wystąpiła w 2014 roku. Zdobyła wtedy tytuł pokonując trzy zawodniczki z Top 10 rankingu: Sarę Errani, Petrę Kvitovą i Andżelikę Kerber.
Radwańska wygrała dziewięć z 11 dotychczasowych meczów z Pironkową. Raz spotkały się w Paryżu, ale było to w kwalifikacjach i do tego w hali Pierre'a de Coubertina na nawierzchni dywanowej. W 2007 roku Bułgarka zwyciężyła 3:6, 6:4, 6:3. Na kortach ziemnych zmierzyły się cztery razy i za każdym razem górą była Polka (Warszawa 2007, Stambuł 2008, Stuttgart 2009 i Madryt 2013). Pironkowa w IV rundzie Rolanda Garrosa zagra po raz pierwszy, a Radwańska po raz piąty (wcześniej w 2008, 2009, 2011 i 2013). Za krakowianką przemawia fakt, że ostatniej porażki z tenisistką spoza Top 100 rankingu doznała w 2009 roku. Uległa wówczas w Dubaju swojej młodszej siostrze Urszuli Radwańskiej.
Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród w singlu kobiet 12,032 mln euro
niedziela, 29 maja
IV runda:
kort Suzanne Lenglen, czwarty mecz od godz. 11:00 czasu polskiego
Agnieszka Radwańska (Polska, 2) | bilans: 9-1 | Cwetana Pironkowa (Bułgaria) |
---|---|---|
2 | ranking | 102 |
27 | wiek | 28 |
173/56 | wzrost (cm)/waga (kg) | 180/65 |
praworęczna, oburęczny bekhend | gra | praworęczna, oburęczny bekhend |
Kraków | miejsce zamieszkania | Płowdiw |
Tomasz Wiktorowski | trener | Kiril Pironkow |
sezon 2016 | ||
24-6 (24-6) | bilans roku (główny cykl) | 13-11 (6-6) |
tytuł w Shenzhen | najlepszy wynik | IV runda Rolanda Garrosa |
1-1 | tie breaki | 2-1 |
76 | asy | 18 |
1 175 241 | zarobki ($) | 99 175 |
kariera | ||
2005 | początek | 2002 |
2 (2012) | najwyżej w rankingu | 31 (2010) |
526-225 | bilans zawodowy | 375-284 |
18/7 | tytuły/finałowe porażki (główny cykl) | 1/0 |
22 952 954 | zarobki ($) | 3 766 031 |
Bilans spotkań pomiędzy Agnieszką Radwańską a Cwetaną Pironkową (główny cykl):
Rok | Turniej | Etap | Zwyciężczyni | Wynik |
---|---|---|---|---|
2006 | Wimbledon | II runda | Radwańska | 7:5, 7:6(5) |
2007 | Warszawa | I runda | Radwańska | 7:5, 6:1 |
2007 | Wimbledon | I runda | Radwańska | 6:2, 6:1 |
2007 | Sztokholm | półfinał | Radwańska | 6:4, 6:3 |
2008 | Stambuł | półfinał | Radwańska | 7:6(1), 3:6, 6:1 |
2009 | Stuttgart | II runda | Radwańska | 6:3, 6:3 |
2012 | Eastbourne | I runda | Pironkowa | 6:2, 6:4 |
2013 | Madryt | I runda | Radwańska | 6:2, 6:4 |
2013 | Wimbledon | IV runda | Radwańska | 4:6, 6:3, 6:3 |
2015 | Eastbourne | ćwierćfinał | Radwańska | 6:2, 6:2 |
ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Znasz tę dyscyplinę sportu? Na turniejach pula nagród sięga nawet kilkuset tysięcy euro