1 
Przeładowany startami początek sezonu zemścił się na Belindzie Bencić. Od lutego, kiedy to doszła do finału w Sankt Petersburgu, 19-letnia Szwajcarka wygrała zaledwie jeden mecz. Z powodu kontuzji pleców musiała zrezygnować z występów na czerwonej mączce, w tym z wielkoszlemowym Roland Garros.
W tym czasie Bencić nie straciła jednak pozycji w czołowej "10" rankingu WTA. Na powrót zdecydowała się w Den Bosch, na najmniej obciążających dla tenisistów kortach trawiastych. Pierwszą rywalką ubiegłorocznej finalistki tego turnieju była Alison van Uytvanck, również powracająca po problemach zdrowotnych.
Od pierwszej piłki wtorkowego spotkania Szwajcarka pewnie kroczyła po swoje i już w gemie otwarcia przełamała Belgijkę. Kilka minut przewagę udało jej się jeszcze powiększyć, a po 28 minutach prowadziła już 1-0 w setach.
ZOBACZ WIDEO Soft tenis, czyli Polak też potrafi (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
W drugiej odsłonie Bencić jednak zaczęła męczyć się ze swoim serwisem, którego skuteczność wyraźnie spadła. W mgnieniu oka przegrała cztery pierwsze gemy i pomimo, że udało jej się dojść na 4:5, to właśnie w 10. gemie ponownie została przełamana. Wyrównana sytuacja na tablicy wyników odzwierciedlała także przebieg III seta, gdzie obie tenisistki sumiennie utrzymywały swoje podanie.
Tendencję odwróciła Bencić, która po słabszej dyspozycji rywalki mogła własnym serwisem zakończyć spotkanie, jednak ostatecznie potrzebowała do tego tie-breaka. W nim van Uytvanck nie udało się odrobić straty poniesionej przez kilka prostych błędów na samym początku rozgrywki i to 19-latka z Flawil zameldowała się w kolejnej rundzie. O ćwierćfinał Szwajcarka zagra z Varvarą Lepchenko, która awans wywalczyła po kreczu Polony Hercog.
Ricoh Open, Den Bosch (Holandia)
WTA International, kort trawiasty, pula nagród 250 tys. dolarów
wtorek, 7 czerwca
I runda gry pojedynczej:
Belinda Bencić (Szwajcaria, 1) - Alison van Uytvanck (Belgia) 6:2, 4:6, 7:6(3)
Varvara Lepchenko (USA) - Polona Hercog (Słowenia) 6:1, 4:0 krecz
na Instagramie 
na Facebooku 
