Szokujące słowa szefa WADA odnośnie do zawieszenia Marii Szarapowej

PAP/EPA / MIKE NELSON / Maria Szarapowa przyznaje się do stosowania dopingu podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej
PAP/EPA / MIKE NELSON / Maria Szarapowa przyznaje się do stosowania dopingu podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej

Craig Reedie, szef Światowej Agencji Antydopingowej (WADA), w szokujący sposób skomentował zawieszenie Marii Szarapowej. Stwierdził, że czuje satysfakcję po tej decyzji, bo Rosjanka w rok zarabia tyle samo, ile wynosi budżet jego organizacji.

W tym artykule dowiesz się o:

- W sprawie pani Szarapowej satysfakcjonuje mnie jedynie to, że w ciągu roku zarabia ona więcej niż wynosi cały budżet WADA - powiedział na zorganizowanej w Londynie konferencji prasowej Craig Reedie.

Słowa szefa WADA odbiły się głośnym echem. Reedie został mocno skrytykowany nie tylko przez kibiców, ale i przez osoby ze świata sportu.

Zareagował również obóz Marii Szarapowej. John Haggerty, prawnik Rosjanki, wystosował specjalnie oświadczenie, w którym napisał: "Słowa prezydenta WADA są nieprofesjonalne. Sprawiedliwość wyroków WADA czy sądów musi być ślepa na zarobki sportowców. Pan Reedie powinien przeprosić Marię i wszystkich innych tenisistów, którzy odnieśli sukcesy. W innym przypadku kibice mogą pomyśleć, że WADA stosuje inne kryteria oceniania sportowców, zależne od ich pozycji i zarobków".

Przypomnijmy, że Szarapowa została ukarana dwuletnią dyskwalifikacją za stosowanie meldonium. Kara może zostać zmieniona, bo tenisistka odwołała się od wyroku do Sportowego Sądu Arbitrażowego w Lozannie.

ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Michał Żewłakow: Ukraina ma gwiazdy, ale nie ma drużyny (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: