Lider rankingu ATP rozegrał na trawnikach Stoke Park tylko jeden mecz. W środę pokonał go 6:3, 7:5 David Goffin, zaś w czwartek "Nole" miał się spotkać z Nickiem Kyrgiosem. Do pojedynku jednak nie doszło, ponieważ Novak Djoković wycofał się z rywalizacji z powodu fatalnej pogody, która mogła uniemożliwić mu inne obowiązki.
- Novak Djoković zawsze z przyjemnością występował na naszych kortach, dlatego w żaden sposób nie chcemy zakłócać jego kalendarza i innych obowiązków. Liczymy, że w przyszłym roku powróci do nas wraz z promieniami słońca - stwierdził w specjalnym oświadczeniu dyrektor The Boodles, Patricio Abey.
Najlepszy tenisista świata powróci do Londynu, gdzie oprócz obowiązków pozakortowych będzie przygotowywał się się do rozpoczynającego się w poniedziałek wielkoszlemowego Wimbledonu.
ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Marek Koźmiński po Ukrainie: Kiedyś musiał przyjść dołek (źródło TVP)
{"id":"","title":""}