- To są zawodniczki, na które warto postawić. Chcemy bardzo, żeby w Polsce było dużo mniejszych jeszcze turniejów, na których młodzież może zdobywać pierwsze punkty, a żeby Bella Cup był tym, który wieńczy dzieło - przyznał wiceprezes Polskiego Związku Tenisowego, Jerzy Hertel.
Maja Chwalińska to aktualna mistrzyni Polki do lat 16 zarówno w grze pojedynczej, jak i mieszanej (wspólnie z Wojciechem Markiem). Marcelina Podlińska przed kilkoma dniami ukończyła zaś mistrzostwa Polski do lat 18 na drugim miejscu. Dziką kartę otrzymała także 18-letnia Magdalena Fręch oraz 17-letnia Daria Kuczer, która w sobotę sięgnęła w Gliwicach po tytuł mistrzyni Polski seniorek.
- Moim planem na ten turniej jest pokazanie się z jak najlepszej strony, pokazanie swojej jak najlepszej gry. Nie chodzi o świetne miejsce, a po prostu o dobrą grę - przyznała Podlińska na konferencji prasowej.
Dwustopniowe eliminacje do 22. edycji turnieju Bella Cup rozpoczną się już w niedzielę. Listę zgłoszeń otwiera Bułgarka Isabella Szinikowa, zaś jedyną Polką, która dostała się do głównej drabinki na bazie rankingu jest Katarzyna Kawa.
ZOBACZ WIDEO Hangeland: "Lewy" to gwiazda, która biega jak szaleniec (źródło TVP)
{"id":"","title":""}