Simona Halep: Serena jest jedyną tenisistką, od której się czegoś nauczyłam

PAP/EPA / ANDRE PICHETTE
PAP/EPA / ANDRE PICHETTE

Od kiedy Simona Halep zaczęła przesuwać się w górę rankingu WTA w połowie 2013 roku, na jego czele zawsze znajdowała się Serena Williams. Podczas zbliżającego się US Open Amerykanka może stracić tę pozycję.

W tym artykule dowiesz się o:

Simona Halep pokazała się większej publiczności podczas turnieju WTA w Rzymie, kiedy to doszła do półfinału, w którym przegrała z Sereną Williams, numerem jeden singlistek. Od tamtego czasu ani Rumunce, która przez kilkadziesiąt tygodni zajmowała pozycję wiceliderki, ani żadnej innej tenisistce nie udało się zepchnąć Amerykanki ze szczytu klasyfikacji.

Już w trakcie zawodów w Cincinnati taką okazję miała Andżelika Kerber, jednak w finale przegrała z Karoliną Pliskovą i sprawa ewentualnego rekordu Williams w liczbie tygodni na 1. miejscu rankingu WTA rozstrzygnie się podczas US Open.

- To byłaby dla mnie bardzo dziwna sytuacja, gdyby pojawiła się nowa liderka, choć uważam, że Kerber zasługuje by nią zostać. Wygrała turniej wielkoszlemowy, a teraz potwierdza ten triumf kolejnymi zwycięskimi meczami - powiedziała Rumunka.

- Jedyną tenisistką, od której się czegoś nauczyłam jest Serena. Chodzi o motywację, walkę i agresję, choć ja wykorzystuję to na swój własny sposób - wyznała Halep, która z ośmiu pojedynków przeciwko Williams wygrała tylko jeden.

ZOBACZ WIDEO Fatalne warunki treningowe Anity Włodarczyk (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: