US Open: Andżelika Kerber nie pozwoliła rozwinąć skrzydeł Petrze Kvitovej, Niemka w ćwierćfinale

PAP/EPA / JASON SZENES
PAP/EPA / JASON SZENES

Niemka Andżelika Kerber pokonała 6:3, 7:5 Czeszkę Petrę Kvitovą i awansowała do ćwierćfinału wielkoszlemowego US Open rozgrywanego na kortach Flushing Meadows w Nowym Jorku.

W 2011 roku Andżelika Kerber doszła w Nowym Jorku do pierwszego w karierze wielkoszlemowego półfinału. Pięć lat później po raz drugi zagra w ćwierćfinale US Open. W IV rundzie Niemka wygrała 6:3, 7:5 z Petrą Kvitovą i wyszła na prowadzenie 5-4 w bilansie meczów z Czeszką. Rywalizacja o pierwsze miejsce w rankingu nabiera rumieńców. Serena Williams potrzebuje co najmniej finału na Flushing Meadows, aby utrzymać pozycję liderki.

W trzecim gemie I seta Kerber zaliczyła przełamanie do zera, gdy spokojnie dobiegła do dropszota rywalki i zagrała agresywny forhend. Dwa bardzo dobre returny pozwoliły Kvitovej błyskawicznie odrobić stratę. Przy 2:2 Czeszka oddała podanie wyrzucając forhend. W szóstym gemie Niemka wróciła z 15-30 i nie oddała już przewagi. Seta zakończyła w szóstym gemie returnem forhendowym po linii.

Efektownym krosem forhendowym Kvitova uzyskała break pointa na 3:2 w II secie. Zmarnowała go wyrzucając return. W szóstym gemie Czeszka od 0-40 zdobyła pięć punktów, wszystkie dzięki własnym skutecznym atakom (dwa forhendy, bekhend, kombinacja potężnej piłki po linii i drajw woleja, wolej). Dwukrotna mistrzyni Wimbledonu miała okazję, aby uzyskać przełamani na 4:3, ale Kerber obroniła się kontrą forhendową. Przełamań nie było aż do 12. gema, w którym Kvitova popełniła błąd i w taki sposób spotkanie dobiegło końca.

Kvitova słabo serwowała, przeciętnie returnowała, za dużo psuła i za rzadko odwracała kierunki (najwięcej kończących uderzeń posłała po linii). W trwającym 87 minut spotkaniu popełniła siedem podwójnych błędów i nie miała ani jednego asa. Przy swoim drugim podaniu zdobyła tylko dziewięć z 31 punktów. Wysoka skuteczność przy siatce (14 z 17 akcji) na nic się jej zdała, bo wykorzystała tylko jeden z trzech break pointów, a sama dała się przełamać cztery razy. Czeszce naliczono 32 kończące uderzenia i 43 niewymuszone błędy. Kerber miała osiem piłek wygranych bezpośrednio i osiem pomyłek.

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski: jeśli rywal leży na deskach, trzeba go dobić (źródło TVP)

Kerber i Kvitova grały w ćwierćfinale wszystkich wielkoszlemowych turniejów. W Australian Open Niemka fazę tę po raz pierwszy osiągnęła w tym roku i ostateczny efekt był taki, że wywalczyła największy tytuł w karierze. Czeszka pozostanie z jednym ćwierćfinałem osiągniętym w US Open (2015). Kvitova w Rio de Janeiro zdobyła brązowy medal olimpijski, ale ten sezon nie jest dla niej udany, bo wypadła z Top 10 rankingu. Co innego dla Kerber, która nie tylko wygrała Australian Open, ale i została wicemistrzynią olimpijską. Po triumfie w Melbourne Niemka została numerem dwa na świecie.

W ćwierćfinale Kerber zmierzy się z finalistką US Open 2015 Robertą Vinci, z którą ma bilans meczów 2-2. Niemka była górą w Stuttgarcie (2012) i Pekinie (2013), a Włoszka ze zwycięstw cieszyła się w Montrealu (2012) i Dubaju (2013).

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród w singlu kobiet 18,162 mln dolarów
niedziela, 4 września

IV runda gry pojedynczej:

Andżelika Kerber (Niemcy, 2) - Petra Kvitova (Czechy, 14) 6:3, 7:5

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (27)
avatar
stanzuk
5.09.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Robi się niebezpiecznie. Z Kerber bije duża pewnosć siebie, wygląda ona tak, jakby po ten numer 1 szła jak po swoje. 
avatar
Marlowe
5.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
28 letnia Niemka po 5 latach w 1/4 Us open. To pokazuje rzeczywistą "klasę". Niech zobaczy ile razy była Serena w 1/4 szlemów to zbieleje oko-:) 
avatar
elle-marie
5.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Takie spotkania z Petrą Kvitovą pokazują w czym Agnieszka i Angie są lepsze choćby od takiej Svitoliny. Obrona obronie nie równa. 
avatar
juuliaa
5.09.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
To mi chyba wypadałoby napisać "brawo Petra" . Trzeba mieć stalowe nerwy, żeby kibicować tej dziewczynie. Co z tego, że uraczyła nas kilkoma pięknymi zgraniami, jak zaraz partoliła proste piłk Czytaj całość
avatar
marbe-fa vel yuten
5.09.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
No pięknie :) Jeszcze tylko Agnieszka niech zamelduje sie w ćwierćfinale i mamy 3 polskie dziewczyny na 8 ćwierćfinalistek wielkoszlemowych.
Aga ma chyba trudniejsza już teraz drabinkę niż Kerb
Czytaj całość