Challenger Sewilla: pierwszy w sezonie ćwierćfinał Kamila Majchrzaka
Kamil Majchrzak awansował do ćwierćfinału rozgrywanego na kortach ziemnych challengera w Sewilli (pula nagród 42,5 tys. euro). W środę Polak w trzech setach pokonał Axela Michona.
Środowy pojedynek turnieju Liv Copa Sevilla miał bardzo wyrównany przebieg. Pierwszego seta 7:5 wygrał Kamil Majchrzak, lecz w drugim lepszy (6:2) okazał się Axel Michon.
Decydująca partia także rozpoczęła się po myśli Michona, który objął prowadzenie 3:1, ale Majchrzak popisał się znakomitym finiszem. Polak zdobył pięć gemów z rzędu i tym samym zakończył trzecią odsłonę, jak i cały mecz.W ciągu dwóch godzin i 35 minut gry Majchrzak posłał jednego asa, popełnił jeden podwójny błąd serwisowy, pięciokrotnie został przełamany, wykorzystał pięć z 12 break pointów i łącznie zdobył 97 punktów, o dziesięć więcej od Francuza.
Dla Majchrzaka to pierwszy w sezonie 2016 awans do ćwierćfinału turnieju rangi ATP Challenger Tour. Poprzednio w najlepszej "ósemce" challengera znalazł się w październiku zeszłego roku, gdy doszedł do finału zmagań w Mohammedii.
Zwycięstwo nad Michonem (ATP 254) to dla piotrkowianina drugi największy triumf w tegorocznych rozgrywkach. Największą wygraną zanotował we wtorek w I rundzie challengera w Sewilli, gdy pokonał 148. tenisistę świata Rubena Ramireza (6:0, 4:0 i krecz Hiszpana).
Ćwierćfinałowym rywalem Polaka będzie rozstawiony z numerem drugim Gerald Melzer. Austriak pokonał 6:0, 6:4 Jeremy'ego Jahna.
Liv Copa Sevilla, Sewilla (Hiszpania)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 42,5 tys. euro
środa, 7 września
II runda gry pojedynczej:
Kamil Majchrzak (Polska) - Axel Michon (Francja) 7:5, 2:6, 6:3
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online (link sponsorowany)
-
arekPL Zgłoś komentarz
Z Melzerem będzie zdecydowanie pod górkę i raczej ........... -
grolo Zgłoś komentarz
nie jest okazałe, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że Kamil dwa lata temu pokonał go w Szczecinie w tym samym stosunku ... a więc tu postępu nie było... -
LoveDelpo Zgłoś komentarz
Kamil! W końcu jakiś dobry wynik. :) Gdyby grał z Melzerem, oj raczej skazany byłby na porażkę, ale Hurkacz też był na takową wiele razy skazywany, a zaskoczył. Powodzenia Kamil! :)