WTA Tokio: pierwszy półfinał Naomi Osaki, Elina Switolina znów lepsza od Garbine Muguruzy

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / FRANCK ROBICHON /
PAP/EPA / FRANCK ROBICHON /
zdjęcie autora artykułu

Naomi Osaka pokonała Alaksandrę Sasnowicz i awansowała do pierwszego półfinału głównego cyklu w karierze. Kolejną rywalką Japonki w Tokio będzie Elina Switolina, która wygrała z Garbine Muguruzą.

Elina Switolina odniosła w piątek trzecie w 2016 roku zwycięstwo nad tenisistką notowaną w pierwszej "piątce" rankingu WTA - w Dubaju pokonała Garbine Muguruzę, w czasie igrzysk olimpijskich Serenę Williams, a w piątek w ramach ćwierćfinału turnieju WTA Premier w Tokio znów okazała się lepsza od Hiszpanki, triumfatorki tegorocznego Rolanda Garrosa.

Pokonując Muguruzę 6:2, 4:6, 6:3 Switolina awansowała do swojego pierwszego półfinału od rozgrywanych przed US Open zawodów w New Haven. Hiszpanka natomiast w dwóch ostatnich turniejach wygrała tylko dwa mecze.  - Zaprezentowałam się świetnie - powiedziała Switolina. - Myślę, że w drugim i trzecim secie obie zagrałyśmy naprawdę dobrze i pokazałyśmy świetny tenis. Mam nadzieję, że kibice czerpali radość z oglądania tego spotkania.

- W pierwszym secie zagrałam naprawdę dobrze i wydaje mi się, że Garbine się tego nie spodziewała. Od pierwszego punktu pokazywałam świetny tenis - dodała.

ZOBACZ WIDEO: Koniec kariery? Partyka: Nie zamierzam odkładać rakiety

Rywalką Switoliny w półfinale w stolicy Japonii będzie Naomi Osaka, która w piątek dopiero po raz pierwszy w karierze awansowała do tej fazy turnieju głównego cyklu. 18-latka pokonała Alaksandrę Sasnowicz 6:3, 7:6(6). Nie obyło się jednak bez kłopotów.

W drugim secie Sasnowicz prowadziła bowiem najpierw 5:0, a nieco później miała dwie piłki setowe w tie breaku, przy stanie 6-4. Jedną z nich Osaka wybroniła w imponującym stylu, ale chwilę później Białorusinka popełniła dwa podwójne błędy z rzędu. Japonka nie zmarnowała prowadzenia 7-6 i zamknęła mecz asem.

Toray Pan Pacific Open, Tokio (Japonia) WTA Premier, kort twardy, pula nagród 1 mln dolarów piątek, 23 września

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Elina Switolina (Ukraina) - Garbine Muguruza (Hiszpania, 1) 6:2, 4:6, 6:3 Naomi Osaka (Japonia, WC) - Alaksandra Sasnowicz (Białoruś, Q) 6:3, 7:6(6)

Źródło artykułu:
Komentarze (19)
avatar
ellemarie
24.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Naomi! Pusholina do domu, w sumie co stoi na przeszkodzie, żeby wysłać tam również i Pushniacki ;)  
avatar
Allez
23.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mysle, ze Japonie czeka "Osakomania" (o ile juz tam jej nie ma) . Japonczycy kochaja sumo, bo bedac ludzmi niepozornej postury uwielbiaja poteznych , wielkich i silnych herosow, a ich walki Czytaj całość
avatar
Allez
23.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wielka szkoda, ze Osaka w US Open, gdy szla od kwalifikacji zatrzymala sie na 3. rundzie .... Wtedy gromila Keys w deciderze 5:1, a jednak wypuscila ten mecz z reki. Dzis pokazala, ze wycia Czytaj całość
avatar
Allez
23.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
o Naomi juz dawno pisalem, ze bedzie wiecej niz tylko Numerem Jeden w ...Japonii. Dzisiaj pisze, ze ze wszystkich znanych mi tenisistek ona , a nie ktoras z rodowitych Amerykanek, nadaje sie n Czytaj całość
avatar
Marek Maćkow
23.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Hiszpanka natomiast w dwóch ostatnich zmaganiach wygrała tylko dwa mecze."--a po polsku jak to rozumieć? Bo jakoś nie nadążam za autorem. Bo prawdę mówiąc dwa wygrane mecze na dwa zmagania to Czytaj całość