ATP Shenzhen: Niespodziewany debiut Mikołaja Borkowskiego

PAP/EPA / WARREN TODA
PAP/EPA / WARREN TODA

W eliminacjach do turnieju w Shenzhen znalazło się jedno polskie nazwisko. Niespodziewanie o miejsce w głównej drabince zawodów rangi ATP World Tour 250 powalczy nienotowany w światowym rankingu Mikołaj Borkowski.

28-letni Mikołaj Borkowski urodził się w Olsztynie i nie wygrał jeszcze meczu o punkty w turniejach ITF czy ATP. Polski tenisista startował dotychczas wyłącznie w futuresach, głównie w eliminacjach, w których nie wiodło mu się dobrze. W 2016 roku bez powodzenia walczył w kwalifikacjach imprez w Warszawie, Bydgoszczy i Poznaniu.

Borkowski wielokrotnie startował w turniejach na terenie Florydy. Pełnił nawet funkcję sparingpartnera czołowych tenisistów świata. Podczas zawodów ATP World Tour Masters 1000 w Miami pomagał m.in. Andy'emu Murrayowi, Davidowi Goffinowi czy Gillesowi Simonowi.

W sobotę Polak niespodziewanie zadebiutuje w eliminacjach do turnieju Shenzhen Open. Od organizatorów otrzymał dziką kartę, a jego przeciwnikiem będzie Włoch Luca Vanni. Jeśli Borkowski zwycięży, to wywalczy pierwsze w karierze punkty do rankingu ATP i w niedzielnym finale kwalifikacji zmierzy się ze Słowakiem Jozefem Kovalikiem lub Chińczykiem Zhizhenem Zhangiem.

ZOBACZ WIDEO: "Najważniejsze dla klubów jest, żeby gwiazdy były szczęśliwe". Lewandowski ma dostać podwyżkę

Komentarze (4)
avatar
Allez
23.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jesli dostal dzika karte, to tylko mu pogratulowac.
Powodzenia! 
avatar
LoveDelpo
23.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
I na co mu to, żeby 0:6 0:6 przegrac. ? ;p