- Świetnie się tutaj czuję. Lubię te korty, lubię takie warunki. Wszystko mi pasuje, a ja po prostu cieszę się, że potrafię zagrać tutaj mój najlepszy tenis. Mam nadzieję, że w tym roku też mi się to uda - przyznała Agnieszka Radwańska, zapytana dlaczego akurat w Pekinie aż czterokrotnie dochodziła do półfinału zawodów WTA Premier Mandatory.
To właśnie fakt, że Polka zwyciężyła w China Open przed pięcioma laty, a w tegorocznej edycji już w I rundzie mierzy się z reprezentantką gospodarzy, zaważył na tym, że krakowianka w niedzielę pojawiła się na korcie centralnym, najszybszym spośród całego olimpijskiego kompleksu.
Już od pierwszej piłki Radwańska zdecydowała się na grę w kontrze, która wymuszała na Qiang Wang opuszczanie preferowanej przez nią linii końcowej. Wystarczyło jednak kilka słabszych i krótszych piłek, a z prowadzenia krakowianki 3:0 zrobiło się 3:2. Do wyrównania zabrakło jednak serwisu, który Chinka wskazuje jako jedno ze swoich najlepszych uderzeń.
24-latka z Tiencinu podejmowała pełne ryzyko przy returnie, ale zdało się to na nic, kiedy czwarta rakieta świata znów odgrywała głębokie piłki i skutecznie zaburzała tym rytm gry Wang. Kolejne trzy gemy przebiegły po myśli Radwańskiej i 37-minutowa walka, zwłaszcza przy 5:2, przełożyła się na seta na korzyść Polki.
ZOBACZ WIDEO A. Radwańska - Q. Wang: piłki na wagę zwycięstwa w 1. secie
{"id":"","title":""}
Równie spokojnie przebiegła druga odsłona. Chinka wciąż zasypywała stronę kortu krakowianki błędami, najczęściej wymuszonymi regularnością i żmudnym przebijaniem zza linii końcowej Radwańskiej. Podejmująca ryzyko na każdym kroku i prezentująca bezkompromisową grę w ofensywie Wang miała swoje szanse na zmniejszenie strat w połowie seta, ale nie wykorzystała żadnego z trzech breakpointów.
Do przełamania na niekorzyść Polki doszło w samej końcówce, ale nie zmieniło losów pojedynku i to Radwańska awansowała do II rundy. W niej, podobnie jak w Wuhanie, zmierzy się w poniedziałek po godz. 15:00 naszego czasu z Jekateriną Makarową. Rosjanka pokonała w sobotę swoją rodaczkę i partnerkę deblową, Jelenę Wiesninę.
China Open, Pekin (Chiny)
WTA Premier Mandatory, kort twardy, pula nagród 6,289 mln dolarów
niedziela, 2 października
I runda gry pojedynczej:
Agnieszka Radwańska (Polska, 3) - Qiang Wang (Chiny, WC) 6:2, 6:2