Zwycięstwo Kerber dziwić nie powinno, wszak w kończącym się sezonie wygrała Australian Open, US Open oraz była w finale Wimbledonu. Do tego już teraz pewne jest, że reprezentantka naszych zachodnich sąsiadów utrzyma miano liderki rankingu WTA aż do rozpoczęcia 2017 roku.
Najlepszą parą deblową sezonu zostały Garcia i Mladenović. Gdyby Sania Mirza i Martina Hingis nie zakończyły wcześniej współpracy, to z pewnością one byłyby faworytkami do tej nagrody. Francuzki mają za sobą znakomity sezon na kortach ziemnych. Wygrały imprezy w Charleston, Stuttgarcie, Madrycie oraz były najlepsze na kortach Rolanda Garrosa. Później osiągnęły jeszcze finał US Open i zawodów w Pekinie.
Za debiutantkę roku uznano Naomi Osakę. 19-letnia Japonka objawiła swój talent i po finale imprezy w Tokio rozpoczęła marsz w górę rankingu. Aktualnie jest 40. rakietą świata. Największy postęp wykonała w obecnym sezonie Johanna Konta, która jako pierwsza Brytyjka od 1984 roku awansowała do Top 10 i ma jeszcze szansę wystąpić w Mistrzostwach WTA. Nagroda za powrót roku powędrowała w ręce Dominiki Cibulkovej, która po niezbyt udanym sezonie 2015 (przeszła m.in. operację ścięgna Achillesa) wskoczyła do Top 10 i dostała się do Masters.
Nagrody WTA za rok 2016:
Najlepsza zawodniczka sezonu: Andżelika Kerber
Najlepsza para deblowa sezonu: Caroline Garcia i Kristina Mladenović
Debiutantka roku: Naomi Osaka
Największy postęp roku: Johanna Konta
Powrót roku: Dominika Cibulkova
ZOBACZ WIDEO Zapłakany, chciał uciekać. Oto początki Cristiano Ronaldo. Wróci jeszcze do domu?