Analizy dokonał znany dziennikarz Steve Tignor, który w swoich przewidywaniach nie boi się podejmować dosyć odważnych decyzji. Wystarczy przypomnieć, że w obecnym sezonie miał wyjątkową słabość do Agnieszki Radwańskiej, wszak widział ją w finale wielkoszlemowego Wimbledonu razem z Garbine Muguruzą oraz ze srebrnym medalem igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro.
Ale w singapurskiej hali, w której krakowianka wygrała Mistrzostwa WTA w 2015 roku, Tignor nie widzi tym razem dla niej miejsca nawet w finale. Amerykanin uważa, że najlepsza polska tenisistka awansuje z Grupy Białej, lecz spore problemy sprawi jej Swietłana Kuzniecowa. Dziennikarz zwrócił uwagę na znakomity bilans Rosjanki w starciach z Radwańską (12-4) i zupełnie nie przejął się tym, że dopiero w sobotę zapewniła sobie ona bilet do Masters. Według niego "Swieta" jest obecnie na fali i powinna razem z Polką zakwalifikować się do dalszej fazy.
Wielu ekspertów i fanów uważa, że w finale Mistrzostw WTA zmierzą się Radwańska i Andżelika Kerber, ale Tignor widzi ten pojedynek już na etapie półfinału. W jego opinii zwyciężczynią tego spotkania zostanie reprezentantka naszych zachodnich sąsiadów, lecz także i ona nie sięgnie w Singapurze po tytuł. Ekspert portalu tennis.com typuje na triumfatorkę całych zawodów Simonę Halep, która w półfinale miałaby rozprawić się z Kuzniecową, zaś w finale z Kerber.
ZOBACZ WIDEO: Atakowali Polkę po igrzyskach i nazywali ją rasistką. "Bardzo mnie to bolało"