Jako pierwszy awans do głównej drabinki włoskiego challengera wywalczył w poniedziałek Andriej Kapaś. Zabrzanin, aktualnie 500. rakieta świata, zwyciężył Chorwata Dino Marcana 6:4, 7:5. Tenisista z Zagrzebia zajmuje obecnie w rankingu 1223. miejsce, ale w ostatnim czasie lepiej sobie radzi w deblu.
Rozstawiony z "czwórką" Michał Przysiężny nie marnował czasu na korcie i w poniedziałek zwyciężył Lucę Pancaldiego 6:3, 6:2. Notowany na 637. pozycji Włoch nie wykorzystał żadnego z czterech break pointów, a sam dał się przełamać trzykrotnie. Głogowianin w najnowszym notowaniu rankingu ATP znalazł się na 471. miejscu.
Obok Biało-Czerwonych trzystopniowe kwalifikacje przeszli również Francuz Yannick Jankovits i Belg Julien Dubail, który w I rundzie spotka się z najwyżej rozstawionym w turnieju Niemcem Benjaminem Beckerem. Polacy także nie mieli łatwego losowania - Kapaś trafił na grającego z "dwójką" Rosjanina Jewgienija Donskoja (ATP 118), zaś Przysiężnego czeka pojedynek z oznaczonym "czwórką" Bośniakiem Mirzą Basiciem (ATP 158).
Sparkasse ATP Challenger Val Gardena Südtirol, Ortisei (Włochy)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 64 tys. euro
poniedziałek, 7 listopada
III runda eliminacji gry pojedynczej:
Michał Przysiężny (Polska, 4) - Luca Pancaldi (Włochy) 6:3, 6:2
Andriej Kapaś (Polska, 7) - Dino Marcan (Chorwacja) 6:4, 7:5
ZOBACZ WIDEO "Parę łez poleciało". Milik szczerze o kontuzj