Indian Wells: prawdziwy początek, czyli do gry dołącza czołówka

W sobotę w turnieju BNP Paribas Open rozgrywanym na kortach twardych w Indian Wells swoje spotkania rozegrają serbskie gwiazdy Jelena Jankovic i Ana Ivanovic. W turnieju mężczyzn swoje pojawią się byli mistrzowie imprezy Roger Federer i Lleyton Hewitt oraz Andy Murray.

Łukasz Iwanek
Łukasz Iwanek

Oprócz Agnieszki Radwańskiej w sobotę do rywalizacji przystępują największe gwiazdy.

Czwarta rakieta świata Jelena Dementiewa zagra z Petrą Cetkovską, którą pokonała w 2007 roku w US Open. Rosjanka sezon rozpoczęła od wygrania turniejów w Auckland i Sydney oraz półfinału Australian Open. Następnie doszła do finału w Paryżu (porażka z Francuzką Amelie Mauresmo) i ćwierćfinału w Dubaju (porażka z Amerykanką Venus Williams).

Dementiewa w swoim dorobku ma już 13 tytułów. Zdobyła również dwa medale igrzysk olimpijskich: srebrny w Sydney (2000) i złoty w Pekinie (2008). W 2004 roku zaliczyła swoje najlepsze w karierze wielkoszlemowe występy dochodząc do finałów French Open i US Open.

Rosjanka w Indian Wells gra po raz siódmy. W swoim debiucie w 2000 roku doszła tutaj do półfinału. Najlepszy wynik osiągnęła w ostatnim starcie w 2006 roku. Pokonała wtedy w półfinale Belgijkę Justine Henin, a przegrała dopiero z rodaczką Marią Szarapową.

Petra Cetkovska w swoim dorobku ma trzy ćwierćfinały, z których jeden osiągnęła w tym roku w Acapulco. W ubiegłym sezonie doszła do czwartej rundy French Open zaliczając swój najlepszy wielkoszlemowy występ. Początek 2009 roku nie był dla niej udany. W Auckland odpadła w pierwszej rundzie, a do mocno obsadzonego turnieju w Sydney nawet się nie zakwalifikowała. Następnie już po pierwszym meczu pożegnała się z Australian Open. Pierwsze w sezonie zwycięstwo odniosła w Bogocie, gdzie pokonała rodaczkę Sandrę Zahlavovą.

Ana Ivanovic zagra z Anastazją Jakimową, z którą w 2007 roku wygrała w Antwerpii. Zajmująca obecnie w rankingu siódme miejsce Serbka w ubiegłym sezonie wygrała French Open i przez chwilę była liderką światowego rankingu. Później dała o sobie znać kontuzja prawego kciuka, która dokuczała jej przez długi czas. Z Wimbledonu odpadła już w trzeciej rundzie przegrywając z Chinką Jie Zheng. Wcześniej po trzysetowym boju pokonała Francuzkę Nathalie Dechy w trzeciej partii broniąc dwóch piłek meczowych. W kolejnych pięciu turniejach Serbka nie potrafiła wygrać dwóch spotkań z rzędu. Odpadła m.in. w drugiej rundzie US Open sensacyjnie przegrywając z Francuzką Julie Coin. Ostatnie dwa turnieje napawały optymizmem fanów Any. W Zurychu doszła ona do półfinału, a następnie wygrała turniej w Linz w finale pokonując Rosjankę Wierę Zwonariową. W kończącym sezon Turnieju Mistrzyń Serbka rozegrała dwa spotkania oba przegrywając.

Sezon 2009 Serbka rozpoczęła od ćwierćfinału w Brisbane, w którym przegrała z Amelie Mauresmo. Następnie odpadła w trzeciej rundzie Australian Open i w Dubaju powtórzyła osiągnięcie z Brisbane.

21-letnia Ana Ivanovic broni wywalczonego przed rokiem tytułu, gdy w finale pokonała Rosjankę Swietłanę Kuzniecową.

22-letnia Anastazja Jakimowa swój jedyny ćwierćfinał osiągnęła w 2006 roku w Stambule. W 2007 roku Białorusinka doszła do trzeciej rundy Australian Open.

W pierwszej rundzie pokonała ona Amerykankę Varvarę Lepchenko i odniosła swoje pierwsze zwycięstwo w WTA Tour w tym sezonie. W ten sposób powtórzyła swój najlepszy dotychczasowy wynik w Indian Wells z 2006 roku.

Wydaje się, że dużo trudniejsze zadanie będzie miała rodaczka Ivanovic Jelena Jankovic, która zagra z Anastazją Pawluczenkową.

Jankovic w ubiegłym sezonie odniosła 65 zwycięstw. Została pierwszą zawodniczką, która wygrała trzy turnieje w trzech kolejnych tygodniach od czasu sukcesu Czeszki Nicole Vaidisovej (2005). W sierpniu przez tydzień była liderką światowego rankingu. W październiku ponownie zasiadła na fotelu liderki i została na nim do końca sezonu. Podczas ubiegłorocznego US Open osiągnęła swój pierwszy wielkoszlemowy finał.

Sezon 2009 Serbka rozpoczęła od czwartej rundy Australian Open. Potem doszła do półfinału w Paryżu, a w Dubaju odpadła już w trzeciej rundzie. Przez cały ubiegły sezon Jankovic tylko z dwóch turniejów odpadła wcześniej niż w ćwierćfinale.

17-letnia Anastazja Pawluczenkowa w ubiegłym sezonie doszła do trzeciej rundy Wimbledonu oraz osiągnęła dwa ćwierćfinały. Obecne rozgrywki rozpoczęła od drugiej rundy w Auckland. Następnie w Hobart zaliczyła trzeci ćwierćfinał w karierze. Z Australian Open odpadła w pierwszej rundzie po porażce z Włoszką Tathianą Garbin. Ostatnie dwa turnieje kończyła na drugiej rundzie (Paryż i Dubaj).

Do gry przystąpi również Daniela Hantuchova, dwukrotna triumfatorka turnieju. Słowaczka spotka się z Yaniną Wickmayer, którą ostatnio pokonała w meczu Grupy Światowej II Pucharu Federacji. W ubiegłym roku w Antwerpii Słowaczka również była górą w starciu z Belgijką.

Hantuchova w 2002 roku, gdy po raz pierwszy wygrywała turniej w Indian Wells miała niespełna 19 lat. W tym samym roku osiągnęła ćwierćfinały Wimbledonu i US Open oraz zadebiutowała w czołowej 10 rankingu WTA. By po raz kolejny znaleźć się w pierwszej 10 na koniec sezonu czekała do 2007 roku. Wtedy to po raz drugi triumfowała w Indian Wells. W ubiegłym sezonie podczas Australian Open Słowaczka osiągnęła swój pierwszy wielkoszlemowy półfinał. Później jednak miała problemy z piętą (złamanie przeciążeniowe). Do końcu sezonu nie odzyskała swojej optymalnej dyspozycji i po raz pierwszy od 2004 roku znalazła się poza czołową 20 rankingu.

Słowaczka na swoim koncie ma jeszcze tylko jeden tytuł zdobyty również w 2007 roku w Linz. W ostatnich dwóch sezonach w Indian Wells dochodziła co najmniej do ćwierćfinału. Po raz ostatni swój udział w imprezie zakończyła na drugiej rundzie w 2004 roku.

19-letnia Yanina Wickmayer ma za sobą najlepszy sezon w karierze. W Birmingham doszła do finału przegrywając po trzysetowym boju z Ukrainką Kateryną Bondarenko. Później w Seulu doszła do ćwierćfinału, w którym uległa Estonce Kai Kanepi.

W turnieju mężczyzn w sobotę swoje mecze rozegrają faworyci Andy Murray i Roger Federer.

Pierwszym meczem dnia na korcie centralnym będzie pojedynek Murraya z Albertem Montanesem. Obaj tenisiści spotkali się już w tym sezonie w Dubaju i górą był Brytyjczyk, który później sięgnął po tytuł. Później wygrał on jeszcze turniej w Rotterdamie i w sumie ma na swoim koncie 10 tytułów.

Szczególnie udany był dla Andy'ego ubiegły sezon, w który wygrał pięć turniejów, w tym dwa z cyklu Masters Series oraz grał w finale US Open. Murray w tym sezonie na swoim rozkładzie ma już Rogera Federera i Hiszpana Rafaela Nadala. Start w Australian Open jednak mu nie wyszedł. Brytyjczyk odpadł w czwartej rundzie przegrywając z rewelacją turnieju Hiszpanem Fernando Verdasco. W pozostałych trzech turniejach dochodził on co najmniej do ćwierćfinału.

Pod koniec lutego w Dubaju Murray rozchorował się i mecz z Francuzem Richardem Gasquet oddał walkowerem. Od tamtej pory nie wystąpił w żadnym turnieju.

Swój najlepszy wynik w Indian Wells 21-letni Szkot osiągnął w 2007 roku, gdy doszedł do półfinału przegrywając z Serbem Novakiem Djokovicem. W ubiegłym sezonie odpadł tutaj w czwartej rundzie po porażce z Niemcem Tommym Haasem.

Albert Montanes ten sezon rozpoczął od sześciu kolejnych porażek. W Indian Wells w pierwszej rundzie pokonała Francuza Florenta Serrę i odniósł swoje drugie zwycięstwo w sezonie. Hiszpan na swoim koncie ma jeden tytuł zdobyty w 2008 roku w Amersfoort. Poza tym jeszcze cztery razy dochodził do finału turnieju ATP.

W ubiegłym sezonie w swoim debiucie w Indian Wells Montanes odpadł w pierwszej rundzie przegrywając z Rumunem Victorem Hanescu.

Roger Federer zmierzy się z Markiem Gicquelem. Dotychczasowe ich dwa pojedynki odbyły się w turniejach wielkoszlemowych i oba w trzech setach wygrywał Szwajcar. Sezon rozpoczął on od półfinału w Doha i finału Australian Open. Od czasu porażki z Rafaelem Nadalem nie wystąpił w żadnym turnieju z powodu kontuzji kręgosłupa.

Federer na swoim koncie ma już 13 wielkoszlemowych tytułów i do wyrównania rekordu Pete'a Samprasa brakuje mu już tylko jednego triumfu.

Szwajcar wygrywał turniej w Indian Wells w latach 2004-2006. Jako pierwszy triumfował w tej imprezie trzy razy z rzędu. W 2007 roku odpadł już w drugiej rundzie po porażce z Argentyńczykiem Guillermo Canasem. W ubiegłym sezonie doszedł do półfinału przegrywając z Amerykaninem Mardym Fishem.

Blisko 32-letni Marc Gicquel w tym sezonie osiągnął ćwierćfinał w Rotterdamie. Na swoim koncie ma trzy występy w finale turnieju ATP, po raz ostatni w ubiegłym sezonie w s-Hertogenbosch.

W Indian Wells Francuz do tej pory wystąpił dwa razy. W 2008 roku w drugiej rundzie przegrał z Amerykaninem Jamesem Blakiem.

Także Blake w sobotę rozegra swój pierwszy mecz, a jego rywalem będzie Jarkko Nieminen, z którym wygrał wszystkie pięć spotkań. Zajmujący w rankingu 13 miejsce Amerykanin w swojej karierze zdobył 10 tytułów, ostatnie dwa w 2007 roku w Sydney i New Haven. W swoim dorobku ma występy w finałach turniejów z cyklu Masters Series oraz kończącego sezon Masters Cup.

Blake to finalistka turnieju w Indian Wells z 2006 roku. Przegrał wtedy z Rogerem Federerem. Poza tym trzy razy dochodził do ćwierćfinału imprezy, w tym w ubiegłym sezonie.

Jarkko Nieminen swój jedyny tytuł zdobył w 2006 roku w Auckland. W tym sezonie doszedł do finału w Sydney, w którym przegrał z Argentyńczykiem Davidem Nalbandianem.

Fin w Indian Wells najlepiej wypadł w 2006 roku, gdy dotarł do ćwierćfinału. Przegrał wtedy z reprezentantem Tajlandii Paradornem Srichapchanem.

Ciekawie zapowiada się jeszcze spotkanie Lleytona Hewitta z Fernando Gonzalezem. Bilans ich spotkań jest korzystniejszy dla Chilijczyka (4-2). W tegorocznym Australian Open Gonzalez pokonał faworyta gospodarzy w pięciu setach.

Lleyton Hewitt próbuje wrócić do wielkiego tenisa po operacji biodra, jaką przeszedł w ubiegłym sezonie. Obecnie triumfator US Open 2001 i Wimbledonu 2002 oraz były lider światowego rankingu notowany jest na 77 pozycji.

Fernando Gonzalez w tym sezonie wygrał turniej w Vina del Mar i na swoim koncie ma 11 tytułów. Chilijczyk to finalista Australian Open 2007. W pozostałych turniejach wielkoszlemowych dochodził on po razie do ćwierćfinału. Gonzalez ma w swoim dorobku trzy medale olimpijskie: złoty w deblu (Ateny 2004) oraz brązowy i srebrny w deblu (odpowiednio Ateny 2004 i Pekin 2008).

Gonzalez w Indian Wells nigdy nie doszedł dalej niż do czwartej rundy. Hewitt to triumfator tego turnieju z lat 2002-2003. Później doszedł jeszcze tutaj do finału w 2007 roku, w którym przegrał z Rogerem Federerem.

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×