Kaja Juvan i Miomir Kecmanović triumfatorami Orange Bowl 2016

Materiały prasowe / Na zdjęciu: piłka tenisowa na korcie
Materiały prasowe / Na zdjęciu: piłka tenisowa na korcie

Słowenka Kaja Juvan i Serb Miomir Kecmanović zostali triumfatorami Orange Bowl 2016. Rozgrywany po raz 70. turniej często jest określany jako nieoficjalne mistrzostwa świata juniorów.

W zawodach dziewcząt faworytką była najwyżej rozstawiona Anastazja Potapowa, ale w niedzielnym finale sposób na Rosjankę znalazła Słowenka Kaja Juvan, która triumfowała 6:1, 6:4. - Przez cały mecz starałam się zachować spokój i walczyć o każdy punkt. Anastazja jest niesamowitą zawodniczką, dlatego naprawdę musiałam dać z siebie wszystko. Gra z nią była dla mnie pewnym wyzwaniem, ale i zaszczytem - wyznała Juvan, która odniosła największy sukces w juniorskiej karierze. Zdolna 16-latka jest znana polskim fanom, bowiem wspólnie z Igą Świątek dotarła w tym roku do półfinału juniorskiego Wimbledonu i US Open.

Mimo porażki w niedzielnym finale Potapowa zagwarantowała sobie miano najlepszej juniorki świata na koniec sezonu. Numerem jeden wśród chłopców jest natomiast Miomir Kecmanović, który na Florydzie wygrał turnieje Eddie Herr International Tennis Championships i Orange Bowl, dzięki czemu powtórzył wyczyn Dominika Thiema z 2011 roku. Serb obronił tytuł, który zdobył w Plantation 12 miesięcy temu, a wcześniej dokonali tego tylko Harold Solomon (1969 i 1970) oraz Billy Martin (1973 i 1974).

W niedzielnym finale, rozgrywanym przy lekkich opadach deszczu, rozstawiony z "jedynką" Kecmanović rozgromił oznaczonego "dwójką" Chińczyka Yibing Wu 6:3, 6:1. - To wspaniałe osiągnięcie i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy - powiedział urodzony w Belgradzie 17-latek, który w ciągu dwóch tygodni spędzonych na Florydzie stracił zaledwie seta. - Nie wywierałem na siebie zbyt wielkiej presji, ponieważ wiedziałem już, że zakończę rok na pierwszym miejscu. Wyszedłem po prostu na kort i cieszyłem się każdym kolejnym meczem - dodał.

Po tytuł w grze podwójnej juniorek sięgnęły Serbka Olga Danilović i Rosjanka Anastazja Potapowa, które pokonały Chorwatkę Leę Bosković i Słowenkę Kaję Juvan 6:2, 3:6, 10-8. W finale debla juniorów doszło do pierwszego w historii Orange Bowl japońskiego pojedynku, w którym Toru Horie i Yuta Shimizu zwyciężyli parę Shinji Hazawa i Naoki Tajima 6:2, 6:1.

ZOBACZ WIDEO Maciej Kot: Nie można popadać w hurraoptymizm (Źródło: TVP S.A.)

{"id":"","title":""}

Na Florydzie zaprezentowała się tylko jedna Polka, Maja Chwalińska. W zawodach Eddie Herr International Tennis Championships odpadła w II rundzie singla i debla, natomiast w turnieju Orange Bowl dotarła do ćwierćfinału gry pojedynczej i przegrała w I rundzie gry podwójnej. W obu imprezach partnerowała jej Ukrainka Marta Kostiuk.

Metropolia Orange Bowl International Championships, Plantation (USA)
ITF Juniors Circuit, kort ziemny, ranga A
niedziela, 11 grudnia

finał gry pojedynczej juniorek:

Kaja Juvan (Słowenia, 9) - Anastazja Potapowa (Rosja, 1) 6:1, 6:4

finał gry podwójnej juniorek:

Olga Danilović (Serbia, 1) / Anastazja Potapowa (Rosja, 1) - Lea Bosković (Chorwacja, 8) / Kaja Juvan (Słowenia, 8) 6:2, 3:6, 10-8

finał gry pojedynczej juniorów:

Miomir Kecmanović (Serbia, 1) - Yibing Wu (Chiny, 2) 6:3, 6:1

finał gry podwójnej juniorów:

Toru Horie (Japonia, 4) / Yuta Shimizu (Japonia, 4) - Shinji Hazawa (Japonia) / Naoki Tajima (Japonia) 6:2, 6:1

Komentarze (1)
avatar
LoveDelpo
12.12.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Kaja. Szkoda, że w deblu przegrany finał, trzymałem kciuki nobale cóż. ;)