Andy Roddick odpowiedział Johnowi McEnroe'owi. "Wciąż mógłbym rywalizować z najlepszymi"

- Wciąż mógłbym rywalizować z najlepszymi, ale problemy fizyczne uniemożliwiłyby mi walkę w dłuższej perspektywie - powiedział Andy Roddick, odpowiadając na niedawne słowa Johna McEnroe'a, że gdyby Amerykanin grał, wciąż byłby w Top 20 rankingu.

W tym artykule dowiesz się o:

Kilkanaście dni temu na antenie radia WFAN John McEnroe powiedział: - Roddick wciąż powinien występować w rozgrywkach. On ma 34 lata, a więc jest młodszy od Federera i kilku innych tenisistów aktualnie znajdujących się w czołowej "20" rankingu ATP. Sądzę, że na pewno byłby w Top 20.

Andy Roddick do słów McEnroe'a odniósł się na łamach "New York Post". - Słyszałem, co powiedział John, i doceniam to. Szczerze mówiąc, uważam, że wciąż mógłbym rywalizować z najlepszymi, ale tylko w krótkim czasie. Walkę z nimi w dłuższej perspektywie uniemożliwiłyby mi problemy fizyczne, zwłaszcza kłopoty z ramieniem - mówił.

Roddick to czołowy tenisista świata pierwszej dekady XXI wieku. Najlepszy sezon zanotował w 2003 roku, gdy wygrał wielkoszlemowy US Open oraz awansował na pierwsze miejsce w rankingu ATP. Łącznie triumfował w 32 turniejach głównego cyklu.

Karierę zakończył niespodziewanie w wieku zaledwie 30 lat, 5 września 2012 roku przegrywając w IV rundzie US Open z Juanem Martinem del Potro. Z chwilą, kiedy Roddick oficjalnie zakończył swoje tenisowe starty, USA po raz pierwszy w historii ery zawodowego tenisa nie posiada aktywnego mistrza wielkoszlemowego.

- Wciąż lubię tenis, lubię trenować z młodymi zawodowymi tenisistami, ale nie planuję powrotu do rozgrywek - dodał 34-letni Amerykanin.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 52. Rafał Kot: decyzja Łukasza Kruczka zabolała Maćka [1/3]

Źródło artykułu: