W 2025 roku Jakub Mensik był jednym z objawień w męskim tourze. Czech w wielkim stylu triumfował w prestiżowym turnieju Miami Open, pokonując w finale po dwóch tie-breakach Serba Novaka Djokovicia. 20-latek przebojem wdarł się do Top 20. Aktualnie plasuje się na 19. pozycji w rankingu ATP.
Reprezentant naszych południowych sąsiadów miał być największą gwiazdą zawodów Next Gen ATP Finals 2025. Jednak w dniach 17-21 grudnia nie pojawi się w Dżuddzie, gdzie spotkają się najlepsi młodzieżowcy świata.
ZOBACZ WIDEO: Była Miss Polski nadal zachwyca. Właśnie odniosła sukces
Mensik wycofał się z powodów zdrowotnych. To druga gwiazda, która nie pojawi się w Arabii Saudyjskiej. Wcześniej zrezygnował Brazylijczyk Joao Fonseca, który pod względem rankingu miał być turniejową "dwójką".
W miejsce Mensika zagra zdolny Niemiec Justin Engel. Reprezentant naszych południowych sąsiadów to aktualnie 187. tenisista świata. W tym sezonie wygrał challengera w Hamburgu i został pierwszym tenisistą z rocznika 2007, który tego dokonał.
Obok Engela w tegorocznym turnieju Next Gen ATP Finals zagrają Learner Tien, Alexander Blockx, Dino Prizmić, Martin Landaluce, Nicolai Budkov Kjaer, Nishesh Basavareddy oraz Rafael Jodar, który zajął miejsce Fonseki.