Annabel Croft: Johanna Konta ma duże szanse na wygranie Australian Open

PAP/EPA / DAN HIMBRECHTS
PAP/EPA / DAN HIMBRECHTS

Annabel Croft, była tenisistka numer jeden Wielkiej Brytanii, uważa, że Johanna Konta będzie jedną z zawodniczek liczących się w walce o tytuł w Australian Open.

Już w poniedziałek 16 stycznia rozpocznie się wielkoszlemowy Australian Open. Do Melbourne Johanna Konta uda się w znakomitym nastroju. W piątek zdobyła tytuł w Sydney po odniesionym w wielkim stylu zwycięstwie nad Agnieszką Radwańską. Według Annabel Croft 25-latka z Eastbourne ma duże szanse na wygranie wielkoszlemowej imprezy.

- [Konta] jest w znakomitej formie, bardzo dobrze przygotowana fizycznie i niewiarygodnie konsekwentna, do tego nieustępliwa. To jedno z tych nazwisk, które jest koszmarem dla innych tenisistek w drabince, ponieważ stawia to je w trudnej sytuacji, gdy na nią trafią - mówiła Croft.

- Wszystko mi w niej imponuje. Jest całkowicie profesjonalna, niesłychanie pracowita, w każdym aspekcie próbuje się poprawiać. Te wszystkie detale sprawiły, że stała się prawdziwą siłą, z którą należy się liczyć - dodała.

- Ciągle zastanawiam się czy się obudzi i pomyśli o tym, gdzie teraz jest, o presji, która na niej ciąży. Z nią jednak dzieje się coś zupełnie odwrotnego. Kontynuuje swój marsz. Zdecydowanie jej nazwisko mogę umieścić na liście potencjalnych wielkoszlemowych mistrzyń - stwierdziła Croft.

ZOBACZ WIDEO Powodzie i górskie lawiny znów powstrzymały Rajd Dakar (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

- Nie ma takiej sytuacji, że wymieniasz nazwiska czterech czy pięciu tenisistek, z którymi nie da się wygrać. Konta pokonała większość tenisistek, które ją wyprzedzają w rankingu. Skoro grała wcześniej w wielkoszlemowym półfinale, gdy nie miała tak wysokiej pozycji, dlaczego miałaby nie dojść dalej? - pytała była rakieta numer jeden Wielkiej Brytanii.

Annabel Croft najwyżej w rankingu WTA była na 21. miejscu, w 1985 roku. Wtedy w San Diego zdobyła jedyny tytuł WTA. W wielkoszlemowych turniejach dwa razy udało się jej dojść do III rundy (Wimbledon 1984, US Open 1986).

Johanna Konta w czerwcu 2015 roku była klasyfikowana na 146. miejscu. Ćwierćfinały w Nottingham, Eastbourne i jesienią w Wuhanie, dwa tytuły ITF w Kanadzie oraz IV runda US Open pozwoliły jej wejść do Top 50 rankingu. Po osiągnięciu półfinału Australian Open 2016 awansowała do czołowej "20". W lipcu w Stanfordzie zdobyła pierwszy tytuł w głównym cyklu. Jesienią zanotowała ćwierćfinał w Wuhanie i finał w Pekinie. W październiku Konta została pierwszą od 32 lat, w sumie czwartą Brytyjką, która awansowała do Top 10 rankingu. Dołączyła do Virginii Wade, Sue Barker i Jo Durie.

Bilans tegorocznych meczów Brytyjki to 8-1, na co składają się półfinał w Shenzhen i triumf w Sydney. Pierwsze spotkanie w Australian Open Konta rozegra 17 stycznia, a jej rywalką będzie Belgijka Kirsten Flipkens, półfinalistka Wimbledonu 2013, która ją pokonała w ubiegłym roku w Monterrey.

Komentarze (13)
avatar
Baseliner
13.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja mam wrażenie, że wszystkie te, które błysnęły formą przed Szlemem, zawiodą w Melbourne. Największe szanse na dobry wynik daje Pliskovej. 
avatar
bezet
13.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na tegorocznym AO wypad najpóźniej w 4 rundzie. Tak to często bywa. 
avatar
Włókniarz
13.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
wiecej wroze Karolinie i nie tej W