Przed rozpoczęciem turnieju w Melbourne Agnieszka Radwańska zajmowała trzecią pozycję i miała do obrony 780 punktów. Za tegoroczny Australian Open krakowianka otrzyma tylko 70 punktów, dlatego czeka ją spadek na rankingowej liście.
30 stycznia 2017 roku najlepsza polska tenisistka na pewno wypadnie z Top 5. Wyprzedzą ją Słowaczka Dominika Cibulkova, Czeszka Karolina Pliskova oraz Rumunka Simona Halep, która w Melbourne szybko przegrała już w I rundzie.
Radwańska może w kolejnym notowaniu światowych list znaleźć się jeszcze niżej, ale wszystko zależy od wyników, jakie uzyskają Hiszpanka Garbine Muguruza, Rosjanka Swietłana Kuzniecowa, Brytyjka Johanna Konta i Ukrainka Elina Switolina. Na razie w wirtualnym rankingu WTA "Isia" jest szósta.
O miano liderki walczą broniąca w Melbourne tytułu Niemka Andżelika Kerber oraz Amerykanka Serena Williams.
ZOBACZ WIDEO Natalia Partyka: moje życie pokazuje, że niemożliwe nie istnieje
I co z tego? Czy rok temu była wyżej w tym rankingu? NIE. Więc o co chodzi?
Jak już szanowni redaktorzy (i reszta nieudaczników) musicie kogoś krytykować to macie mnóstwo po Czytaj całość