W 2013 roku Michał Przysiężny wygrał challengera w Bergamo, w finale pokonując Jana-Lennarda Struffa. Po czterech latach od tamtego wydarzenia sytuacja Polaka zmieniła się na tyle, iż aby wystąpić w głównej drabince zmagań Trofeo Faip-Perrel, musi przebijać się przez kwalifikacje.
Drugi z trzech potrzebnych ku temu kroków Przysiężny (ATP 399) wykonał w niedzielę. W spotkaniu II rundy eliminacji pokonał 6:3, 7:6(2) Yanna Martiego (ATP 347). W ciągu 104 minut gry głogowianin posłał 12 asów, popełnił pięć podwójnych błędów serwisowych, jeden raz został przełamany, wykorzystał dwa z ośmiu break pointów i łącznie zdobył 86 punktów, o 13 więcej od rywala.
Przeciwnikiem Przysiężnego w finale kwalifikacji będzie Jegor Gerasimow (ATP 468), który w niedzielę wygrał 6:4, 6:2 z rozstawionym z numerem trzecim Laurynasem Grigelisem. Mecz głogowianina z Białorusinem zostanie rozegrany w poniedziałek o godz. 10:00.
Pewne miejsce w głównej drabince turnieju w Bergamo ma inny Polak, Jerzy Janowicz. Łodzianin w I rundzie trafił na Maximiliana Marterera (ATP 171), finalistę challengera w Cherbourgu. Z Niemcem zmierzy się we wtorek lub w środę.
Trofeo Faip-Perrel, Bergamo (Włochy)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 64 tys. euro
niedziela, 19 lutego
II runda eliminacji gry pojedynczej:
Michał Przysiężny (Polska) - Yann Marti (Szwajcaria) 6:3, 7:6(2)
Morata i Bale dali zwycięstwo Realowi. Zobacz skrót meczu z Espanyolem [ZDJĘCIA ELEVEN]