Rozstawiony z "ósemką" Niemiec przyjechał do Włoch prosto z Cherbourga, gdzie dopiero w finale zatrzymał go Francuz Mathias Bourgue. 22-latek z Norymbergi to były 12. junior świata, trenowany przez aktualnego kapitana drużyny narodowej w Pucharze Davisa, Michaela Kohlmanna.
Maximilian Marterer zajmuje obecnie najwyższą w karierze 148. lokatę w rankingu ATP. Jerzy Janowicz, który otrzymał od organizatorów dziką kartę, jest 243. rakietą świata, ale jego ranking zaniżyły kontuzje pleców i kolana. Teraz łodzianin jest w pełni sił i bardzo chce powrócić do Top 100.
W środę najlepszy polski tenisista nie marnował czasu na korcie. Już w drugim gemie wypracował dwa break pointy i po błędzie Niemca uzyskał przełamanie. Janowicz nie pozwolił, by rywal powrócił do gry. Utrzymywał własne podania i pewnie zwieńczył seta wynikiem 6:3.
Podobnie było w drugiej odsłonie, w której łodzianin zdobył decydującego breaka na 2:1. W kluczowej akcji Marterer ruszył do siatki, ale nasz zawodnik zmusił go do zepsucia woleja. Od tego momentu Polak spokojnie wygrywał własne serwisy. W całym pojedynku, który zakończył 10. asem, ani razu nie musiał bronić się przed przełamaniem.
W czwartek, w drugim meczu po godz. 19:30, Janowicz będzie mógł wyrównać stary rachunek z Mirzą Basiciem. Notowany obecnie na 230. miejscu Bośniak pokonał Polaka w trzech setach w I rundzie zawodów ATP World Tour 250 rozgrywanych w 2013 roku na kortach trawiastych w Halle.
Trofeo Faip-Perrel, Bergamo (Włochy)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 64 tys. euro
środa, 22 lutego
I runda gry pojedynczej:
Jerzy Janowicz (Polska, WC) - Maximilian Marterer (Niemcy, 8) 6:3, 6:4
ZOBACZ WIDEO Damian Janikowski nową gwiazdą polskiego MMA?
jakby specjalnie stworzony pod Jerzego ! ; )
Bardzo szybka nawierzchnia
ewidentnie mu sprzyja .
W zasadzie
z godnych rywali
zostali tylko - Basic , Lacko i Halys .
Grzmocisz Jer Czytaj całość