ATP Rio de Janeiro: Łukasz Kubot i Marcelo Melo pokonani w ćwierćfinale

PAP/EPA / Michael Dodge
PAP/EPA / Michael Dodge

Łukasz Kubot i Marcelo Melo odpadli w ćwierćfinale gry podwójnej rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP World Tour 500 w Rio de Janeiro. W czwartek polsko-brazylijska para w dwóch setach przegrała z Julio Peraltą i Horacio Zeballosem.

Tym samym Marcelo Melo nie spełnił swojego marzenia o triumfie w turnieju ATP w Rio de Janeiro. Najlepszym wynikiem Brazylijczyka w Rio Open jest finał sprzed trzech lat, wywalczony wspólnie z David Marrero. W tym roku razem z Łukaszem Kubotem został zatrzymany w 1/4 finału.

Pierwszy set czwartkowego spotkania, wygrany przez Julio Peraltę i Horacio Zeballosa 6:4, rozstrzygnął się w trzecim gemie, w którym Kubot oddał podanie podwójnym błędem serwisowym. O losach drugiej partii, również wygranej przez Chilijczyka i Argentyńczyka 6:4, także zadecydowało niepowodzenie serwisowe lubinianina, który tym razem został przełamany przy stanie 3:3.

Mimo to Kubot i Melo mieli szanse, by wrócić do gry. W ósmym gemie nie wykorzystali jednak dwóch break pointów przy podaniu Zeballosa, a w dziesiątym zmarnowali okazję, gdy podawał Peralta.

Mecz trwał 78 minut. W tym czasie Kubot i Melo posłali trzy asy, popełnili trzy podwójne błędy serwisowe, nie wykorzystali żadnego z trzech break pointów, dwukrotnie zostali przełamani i łącznie zdobyli 54 punkty, o dziewięć mniej od pary chilijsko-argentyńskiej.

O półfinał Rio Open Peralta i Zeballos powalczą z Juanem Sebastianem Cabalem i Robertem Farahem. Broniący tytułu Kolumbijczycy w ćwierćfinale wygrali 6:2, 6:2 z parą Nicholas Monroe / Artem Sitak.

Rio Open, Rio de Janeiro (Brazylia)
ATP World Tour 500, kort ziemny, pula nagród 1,461 mln dolarów
czwartek, 23 lutego

ćwierćfinał gry podwójnej:

Julio Peralta (Chile) / Horacio Zeballos (Argentyna) - Łukasz Kubot (Polska, 2) / Marcelo Melo (Brazylia, 2) 6:4, 6:4

ZOBACZ WIDEO: Nowa dyscyplina na igrzyskach olimpijskich? "To będzie spektakularne!"

Komentarze (2)
avatar
stanzuk
24.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak tak dalej pójdzie, to dołączy do tej ligi w której grają Bednarek i Kowalczyk. 
avatar
Kike
24.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To jest katastrofa.
Indian Wells i Miami mogą być kluczowe, jak tam nie pójdzie to może być koniec tej współpracy.