WTA Indian Wells: debiut Magdy Linette. Zdolna Amerykanka przeciwniczką w I rundzie

Rafał Smoliński 09 Marca 2017, 12:47

PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO

Po półfinale imprezy WTA International w Kuala Lumpur Magda Linette podtrzymała dobrą dyspozycję i przeszła dwustopniowe eliminacje do turnieju WTA Premier Mandatory w Indian Wells. Nasza reprezentantka pokonała najpierw Amerykankę Sofię Kenin, a następnie zrewanżowała się Japonce Nao Hibino za porażkę doznaną w malezyjskiej stolicy.

• WTA Indian Wells: Kirsten Flipkens ostudziła zapał Catherine Bellis, udany powrót Jeleny Ostapenko

Ale nie wybiegajmy w przyszłość, ponieważ przeciwniczką Linette będzie w czwartek Taylor Townsend. Amerykanka to bardzo utalentowana tenisistka, która odnosiła sukcesy w czasach juniorskich. Mistrzyni Australian Open 2012 w singlu dziewcząt, trzykrotna triumfatorka imprez wielkoszlemowych w deblu i była liderka rankingu ITF. W zawodowym tenisie była już w Top 100, lecz nie pokazała jeszcze pełni swoich możliwości. Aktualnie jest 110. rakietą świata, czyli jest klasyfikowana niżej od Polki o 30 miejsc.

Przykre jest, że w przypadku urodzonej w Chicago zawodniczki większą uwagę działaczy i mediów przykuwają nie jej wyniki sportowe, ale kwestia wyglądu. W 2012 roku Amerykańska Federacja Tenisowa odmówiła jej przyznania dzikiej karty do US Open, choć 12 miesięcy wcześniej nie miała z tym żadnych problemów. Townsend zwrócono uwagę, że ma problemy z utrzymaniem właściwej wagi. W jej obronie stanęła mama oraz Serena Williams, do której często jest porównywana ze względu na styl gry. - Uważam, że każda tenisistka zasługuje na to, aby grać. Kobiety uprawiające sport różnią się od siebie rozmiarami, wagą ciała czy kolorem skóry. W WTA Tour jest to szczególnie widoczne - stwierdziła 23-krotna mistrzyni wielkoszlemowa.

Townsend ciężko pracuje, aby na korcie osiągać jak najlepsze rezultaty. Najważniejsze dla niej jest znalezienie odpowiedniego szkoleniowca. Kiedyś trenowała z aktualną kapitan reprezentacji USA w Pucharze Federacji, Kathy Rinaldi. Później pod opiekę wziął ją Donald Young Senior (ojciec tenisisty o tym samym imieniu). Amerykanka jest bardzo ambitna, ale starannie układa swoje cele. Najpierw chce awansować w rankingu, potem liczyć się w walce o wielkoszlemowe trofea.

Czwartkowy pojedynek nie będzie łatwy dla Linette. Townsend grała w Indian Wells już czterokrotnie i tylko raz nie przeszła I rundy (w zeszłym roku po udanych eliminacjach przegrała z Vanią King). Reprezentantka gospodarzy ma już na koncie zwycięstwa w imprezach niższej rangi nad Paulą Kanią i Magdaleną Fręch, ale jeszcze nigdy nie mierzyła się z Linette czy siostrami Radwańskimi. Spotkanie Polki i Amerykanki zaplanowano na godz. 20:00 naszego czasu na trzecim co do ważności obiekcie kompleksu Indian Wells Tennis Garden. Relacja na żywo na portalu WP SportoweFakty.

Na zwyciężczynię pojedynku Linette z Townsend czeka już w II rundzie rozstawiona z "13" Dunka Karolina Woźniacka.

BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy (Plexipave), pula nagród 7,669 mln dolarów
czwartek, 9 marca

I runda:
Stadium 3, od godz. 20:00 czasu polskiego

ZOBACZ WIDEO: Nowa dyscyplina na igrzyskach olimpijskich? "To będzie spektakularne!"