WTA Indian Wells: Udany powrót Johanny Konty po kontuzji, maraton Eliny Switoliny z Qiang Wang

PAP/EPA / JOE CASTRO
PAP/EPA / JOE CASTRO

Johanna Konta pokonała Heather Watson w wewnątrz brytyjskim pojedynku i awansowała do III rundy turnieju WTA Premier Mandatory w Indian Wells. Dwie godziny i 41 minut spędziły na korcie Elina Switolina i Qiang Wang.

Johanna Konta rozegrała w piątek pierwszy mecz po miesięcznej przerwie - powodem jej absencji była kontuzja stopy. Brytyjka pokonała swoją rodaczkę Heather Watson 6:4, 6:4 w ramach II rundy turnieju WTA Premier Mandatory w Indian Wells. Przypomnijmy, że na początku lutego obie tenisistki reprezentowały swój kraj w turnieju Grupy I Euroafrykańskiej Pucharu Federacji rozgrywanym w Tallinie.

Warto dodać, że Konta mogła zdecydowanie szybciej awansować do III rundy, ponieważ po wygranym pierwszym secie 6:4, w drugim objęła prowadzenie aż 5:1. Watson, obecnie 108. tenisistka świata, zdołała jednak odrobić większość strat i była bliska wyrównania na 5:5, ale 11. rozstawiona wybroniła się ze stanu 0-30 przy własnym podaniu i zamknęła mecz. W całym spotkaniu wyżej notowana z Brytyjek zanotowała 20 winnerów i 21 błędów, natomiast ta niżej klasyfikowana 13 piłek bezpośrednio wygranych i 27 pomyłek.

- Przystosowanie się do panujących tutaj warunków stanowi nie lada wyzwanie - powiedziała po meczu Konta. - Powietrze jest nieco bardziej suche, a piłka leci szybciej. Gdy wiatr się wzmaga, jest dużo trudniej. Kort centralny jest naprawdę ładny. Mam nadzieję, że zostanę tutaj tak długo, jak to możliwe - dodała Brytyjka, której rywalką w III rundzie będzie Caroline Garcia.

Elina Switolina potrzebowała w piątek aż dwóch godzin i 41 minut, aby pokonać Qiang Wang (Chinka w tym sezonie okazała się lepsza m.in. od Jeleny Ostapenko i Kristiny Mladenović). O losach całego meczu zadecydował tie break, w którym Ukrainka zwyciężyła 7-5. Warto dodać, że 10. tenisistka świata wygrała 14. pojedynek z rzędu (walkowery nie są wliczane do tej statystyki). Ponadto może pochwalić się jeszcze jednym osiągnięciem - od rozgrywanego we wrześniu turnieju w Tokio nie poniosła porażki w starciu z rywalką notowaną poza Top 50.

ZOBACZ WIDEO Mateusz Klich: Chciałbym wrócić do reprezentacji, jestem na to gotowy

Kolejną rywalką Switoliny będzie Daria Gawriłowa. Australijka w dwóch setach pokonała Yaninę Wickmayer. Roberta Vinci, która okazała się natomiast lepsza od Madison Brengle, zmierzy się z lepsza z pary Swietłana Kuzniecowa - Johanna Larsson.

BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy (Plexipave), pula nagród 7,669 mln dolarów
piątek, 10 marca

II runda gry pojedynczej:

Elina Switolina (Ukraina, 10) - Qiang Wang (Chiny) 3:6, 6:4, 7:6(5)
Johanna Konta (Wielka Brytania, 11) - Heather Watson (Wielka Brytania) 6:4, 6:4
Caroline Garcia (Francja, 21) - Jewgienija Rodina (Rosja, LL) 6:3, 6:3
Daria Gawriłowa (Australia, 24) - Yanina Wickmayer (Belgia) 6:2, 7:6(5)
Roberta Vinci (Włochy, 26) - Madison Brengle (USA) 7:6(5), 6:4

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (3)
mariolla
11.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Svitolina, dlaczego tak wystraszyłaś swoją fankę, nijaką Świstolinkę? Jeszcze przez Ciebie urodzi wcześniej....taka młoda, a taka yhhhh. Niestety małolata wróciła na forum. Już po raz n-ty. Chy Czytaj całość
avatar
Sharapov
11.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no cycolina maraton sobie zrobila nie wiem po co