Rozstawiona z numerem drugim Andżelika Kerber bez większych problemów awansowała do III rundy turnieju WTA Premier Mandatory w Indian Wells, pokonując w sobotę swoją rodaczkę Andreę Petković 6:2, 6:1. Tenisistki spędziły na korcie zaledwie 59 minut. - Znamy się od wieków - powiedziała po meczu Kerber. - Rywalizacja z przyjaciółką nigdy nie jest łatwa. Starałam się skupić na sobie i swojej stronie kortu. Jestem zadowolona z pierwszego zwycięstwa.
Warto dodać, że Kerber wygrała pierwszy od 2013 roku mecz w głównej drabince turnieju w Indian Wells. W trzech ostatnich sezonach otrzymywała wolne losy, jednak za każdym razem przegrywała w meczach otwarcia (2014 z Marią-Teresą Torro-Flor, w 2015 ze Sloane Stephens i w 2016 z Denisą Allertovą).
Kolejną rywalką 29-latki będzie Pauline Parmentier, która pokonała w dwóch setach rozstawioną z numerem 27. Julię Putincewą. Obie tenisistki wcześniej grały ze sobą tylko raz, w organizowanym w 2010 roku turnieju WTA International w Bogocie.
Carla Suarez przegrała w sobotę z Kateriną Siniakovą 3:6, 5:7 w swoim trzecim turniejowym występie w tym sezonie. Przypomnijmy, że Hiszpanka nie wystartowała w Brisbane i Sydney oraz nie broniła tytułu w Dosze i zrezygnowała ze startu w Dubaju z powodu kontuzji barku. Rywalką Czeszki w III rundzie kalifornijskiej imprezy będzie Karolina Woźniacka.
ZOBACZ WIDEO: Oktawia Nowacka: kibice Legii bardzo mnie zaskoczyli. Byłam w szoku
Madison Keys rozegrała w sobotę pierwszy mecz w 2017 roku. Wcześniej Amerykanka dochodziła do siebie po operacji lewego nadgarstka, której poddała się trzy dni po zakończeniu Mistrzostw WTA w Singapurze.
Dziewiąta rozstawiona przez większość spotkania nie miała problemów z wyraźnie zagubioną na korcie Marianą Duque, tenisistką z eliminacji, która tak naprawdę wyraźniej postawiła jej się dopiero w samej końcówce drugiej partii, gdy przegrywała ze stratą podwójnego przełamania i nie miała nic do stracenia - Kolumbijka najpierw obroniła trzy meczbole przy stanie 1:5, a nieco później przełamała faworytkę gospodarzy i ponownie oddaliła meczowe okazje dla Amerykanki (czwartą i piątą). Przy stanie 5:4 na korzyść Keys na korcie pojawiła się Lindsay Davenport, która próbowała ją uspokoić.
Na nic się to zdało, bowiem 22-latka zmarnowała kolejne okazje na zamknięcie pojedynku - szóstą i siódmą, a na tablicy wyników pojawił się remis 5:5. Keys finalnie zakończyła pojedynek po 30 minutach od pierwszej piłki meczowej, wygrywając 6:1, 7:5. W całym spotkaniu Amerykanka zapisała na swoim koncie 23 winnery i 31 błędów, natomiast Kolumbijka cztery piłki bezpośrednio wygrane i 14 pomyłek.
Kolejną rywalką Keys będzie Naomi Osaka, 52. tenisistka świata, która pokonała rozstawioną z numerem 30. Shuai Zhang 6:4, 6:2.
BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy (Plexipave), pula nagród 7,669 mln dolarów
sobota, 11 marca
II runda gry pojedynczej:
Andżelika Kerber (Niemcy, 2) - Andrea Petković (Niemcy) 6:2, 6:1
Madison Keys (USA, 9) - Marino Duque (Kolumbia, Q) 6:1, 7:5
Katerina Siniakova (Czechy) - Carla Suarez (Hiszpania, 23) 6:3, 7:5
Pauline Parmentier (Francja) - Julia Putincewa (Kazachstan, 27) 6:2, 6:3
Naomi Osaka (Japonia) - Shuai Zhang (Chiny, 30) 6:4, 6:2